1.
2.
3.
4.
5.
Pierwsza poważna seria :-D proszę o krytykę i porady :wink:
Pozdrawiam.
Wersja do druku
1.
2.
3.
4.
5.
Pierwsza poważna seria :-D proszę o krytykę i porady :wink:
Pozdrawiam.
2 cudo, 3 też by było, gdyby ostra była pupa pszczoły :P na 4 wydaje mi się niepotrzebnie obcięty dół i bok gołębia, skoro tyle miejsca pustego z drugiej strony jest, że aż razi. Na ostatnim zdjęciu natomiast kompletnie nie wiem co chciałeś pokazać... bo jeśli niebo, to może trzeba było sobie darować poucinane dachy u dołu, bo tylko drażnią :P
Skoro prosisz, to nie moge odmówić..;)
Tak po krótce:
Jesli mamy jechać od początku, to na #1, czuć albo niezdecydowanie, albo brak pomysłu. Z dołu poucinane gałęzie, a z góry od 1/3 kadru, smuga kondensacyjna zostawiona przez samolot, tak na oko 11,5 minuty wcześniej. Brak w tym spójności, choć można sobie dorobić do tego filozofię, jakoby to było symboliczne zestawienie pierwszych oznak wiosny z zanieczyszczeniem powietrza, czyli; co cywilizacja robi z naturą..:p
Co do #2; zgadzam się z Elą; najlepsze. Tutaj przy okazji najbardziej tchnie wiosną. Jest sobie pszczoła, z kwiatkami na gałęzi.. jasna tonacja zdjęcia, ładnie nasycone kolory, IMHO dobrze dobrana GO, przyjemny bokeh i dośc wolnego miejsca po prawej stronie, żeby zamieścic jakiś tekst i wysłać kartkę do rodziny..:wink: Raczej bez uwag.
#3 podobnie, choć z racji dużego podobieństwa do poprzedniego zdjęcia, kłóci się z nim trochę pod względem kolorystyki. Inaczej je wywoływałeś, czy przez tą chwilę od zrobienia poprzedniego zdjęcia, słońce zaczęlo zachodzić?:grin: O ile zazwyczaj lubię cieplejsze światło, o tyle tutaj mi nie pasuje. W tym pierwszym bardziej podoba mi się mocniejszy błękit nieba, bardziej naturalne, nasycone kolory, drugie zdjęcie jest nieco inne, choć zdecydowałbym się wystawić tylko jedno z nich (nawet dlatego, żeby nie porównywać;-)) Btw, pszczoła na tym drugim wyszła zbyt centralnie:wink:
Jeśli chodzi o gołębia, który jest wroną, dla mnie ok. Ładnie ustrzelony, a że nie jesteśmy w portretach, to nie będę się czepiał braku kontry i doświetlania blendą:-)
W ostatnim Ela ma znowu rację, choć niezupełnie. Nawet jeśli głównym motywem zdjęcia jest niebo (jesli nie mówimy o astrofotografii), to horyzont powinien się znaleźć w kadrze (choćby na samym dole), tak, żeby kompozycja miała opracie. Tutaj po częsci jest dobrze, ale te latarnie zbyt odciągają uwagę (kłóci się to po prostu z faktem, że część poniżej horyzontu ma być jak najmniej ważna), a po drugie gradient nieba kończy się gdzieś w 1/3 kardu od góry i dalej idzie w czerń. Często w takich kompozycjach, gdzie chce się zaakcentowac kolory na niebie, pomaga kadr pionowy i czasem faktycznie dobrze wygląda. Próbowałem skadrować to zdjęcie w ten sposób, ale brakuje trochę więcej własnie tego "stałego lądu":grin:
Wszystkie powyższe rady i uwagi są subiektywne, nie musisz się z nimi zgadzać, choć mam nadzieję, że pomogłem:wink:
Pozdrawiam
o LOL... ale beton z tym gołębiem :D ech, blondynka, cóż zrobić :P
Slider dzięki za kilka krytycznych i pomocnych słów ;), mój typ to jednak 3 podoba mi się ten nektar na odnóżach, co do ostatniego to powtórzę i zobaczymy co da się wypocić :)
C.D.N...
zrezygnuj z niebowego tla :)
ano pofarbowałam, trzeba się jakoś kamuflować :D tak zwana "sztuczna inteligencja" :P
Slider to w kwestii formalnej ten gołąb co nazwałeś wroną to Kawka :)