[test] Tamron 10-24 3.5-4.5 Di II
Ostatnio taki wysyp nowości, że to już trzeci test w ostatnim tygodniu, a to jeszcze nie koniec :)
Od dziś w sprzedaży z mocowaniem do Canona - nowy Tamron 10-24 SP Di II 3.5-4.5. Przeznaczony do aparatów z matrycą APS-C (ale czy tylko? O tym dalej w teście).
Jest to drugi już szerokokątny obiektyw do małej klatki (pierwszy to 11-18 ktróy także testowałem - warto zresztą zerknąć do tamtego testu żeby można było porównać). W porónaniu do 11-18 dostajemy obiektyw nieco większy, wyraźnie większa soczewka z przodu i tyłu obiektywu (co zawsze jakoś kojarzy mi się z dobrą optyką). Wykonanie obiektywu jakby ciut lepsze od poprzedników - ładny, mniej kanciasty profil i fajniejsza złota obwódka z napisami - no ale to detale.
O ile dobrze pamiętam, 11-18 chodził przyzwoicie, w centrum kadru było bardzo dobrze, na rogach ciut gorzej. Trudno będzie mi się bezpośrednio odnosić, bo nie ma tych dwu obiektywów by je porównać.
Z racji tego, że 10mm na cropie daje teoretycznie ok 16 mm, zrobiłem jedno porównawcze zdjęcie z 16-35 L na pełnej klatce :) Efekt - bardzo ciekawy.
Jeśli chodzi o Tamrona 10-24 - nie będę się zbytnio rozwodził. Szkło ma dobry zakres, jest jaśniejsze w porównaniu do poprzednika (3.5-4.5 ~ 4.5-5.6) - nic tylko robić zdjęcia :)
Obiektyw wygląda następująco:
Średnica filtra - 77mm.
Z ciekawości podpiąłem również pod pełną klatkę. Okazuje się, że można z powodzeniem robić zdjęcia od 14mm w górę bez winiety, a co ważniejsze - ostrość w rogach jest całkiem dobra ! (11-18 też można było podpiąć, ale w rogach było mydło).
Krótko zalety i wady:
+ Cena (1880 zł - w obliczu dzisiejszych cen konkurencji to niewiele)
+ Pewny i dość cichy AF (na ok. 100 zdjęć nie miałem żadnego pudła !)
+ Bardzo dobry zakres (odpowiednik 16-38 w pełnej klatce)
+ Bardzo dobra jakość obrazu (nawet na szerokim kącie i zupełnie otwartej przysłonie)
+ mało winietuje
+ dobra praca pod ostre słońce
- Widoczne aberracje (porównywalnie jest w L-ce, więc nie wiem, czy to duża wada)
- nadal kręci się pierścień AF przy ustawianiu ostrości (Tamronie, zituj się w końcu)
- powyżej f/10 lekko spada ostrość
No to czas na sample. Tym razem będą w pełnej rozdzielczości (Canon 350d) - w odróżnieniu od sampli z 11-18.
Teraz porównanie z Canonem 16-35 przy tych samych ustawieniach:
Tamron
Canon