50mm 1.4-Canon czy Sigma?
Owszem dylemat stary. Licze na szczere, ale niekonieczne zlosliwe komentarze. Prosze tez nie proponowac mi C 50 1.8. Te rozwazania mam juz daleko za soba.
Stoje przed koniecznoscia szybkiego zakupu takiego szkla, ze wzgledu na zamowienia w ktorych bede potrzebowal uniwersalnego szkla m. in. do portretu tak w plenerze jak i przy sztucznym oswietleniu (studio) o bardzo malej glebi ostrosci.
Do soboty wybor byl latwy. W gre wchodzil tylko 50 1,4 Canona.
Jednak w sklepie, w ktorym zawsze kupuje sprzet foto i mam dobre ceny, niestety nie bedzie go do konca tygodnia. Na probe podpialem wiec Sigme 1,4 i zrobilem troche zdjec w okolicy sklepu. Wiecie jednak sami, ze trudno jest sprawdzic w kilkanascie minut, czy wszystkie historie o nietrafiajacym AF, aberracji itp. sa prawdziwe. Tym bardziej, ze w tych samych warunkach nie moglem zrobic fotek drugim szklem dla porownania.
Sprzedawca nie nalegal, a ja zdecydowalem sie obejrzec fotki w domu.
Wnioski ze zrobionych fotek sa nastepujace:
-na 1.4 obraz troche miekki (jak we wszystkich testach w Sieci ...ale Canona tez "ludzie radza" domykac do 1.8)
-aberracja ...u Canona wg testow podobno lepiej (wg testow w studyjnych warunkach).
-AF szybki, cichy, czy trafia? Na kilku zdjeciach ostrosc troche umknela na obiekt tuz obok (pstrykalem kwiatki), ale glebia jest tak mala, ze rownie dobrze moze to ja sie zakolysalem.
-Sigma wydaje sie solidniejsza i "jeszcze daja oslonke" przeciwsloneczna, ale z kolei to obiektyw do filtrow 77mm...ktore sa troche drozsze.
Jezeli chodzi o moj budzet, sa to, liczac wszystko, jednak duze wydatki.
Ktos moze napisac, ze standardowa nudna litania.
...ale jezeli ktorys z Was podpial do korpusu fajne szklo 50mm pewnie rozumie moj dylemat.
Nie podlaczam "podworkowych fotek" z tego obiektywu. Chodzi mi Wasze doswiadczenia i opinie.
