Przesłona w krajobrazowych

Witam, mam takie pytanie odnośnie głębi w zdjęciach krajobrazowych.
Otóż wiem, że aby uzyskać największą głębię zdjęcia należy ustawić przesłonę na najwyższą wartość, akurat w moim aparacie SX10 IS jest to f8.
W trybie tematycznym "krajobraz" aparat ustawia przełonę w granicach f4-f5,7. Czy nie powinien ustawiać przesłonę na f8. Druga sprawa, robiąc zdjęcie z przesłoną ustawioną na f8 zdjęcia wychodzą niewyrażne, zamazane są dalekie szczegóły, ten sam kadr zrobiony na trybie tematycznym "krajobraz" f4 jest wszystko ok. Według teorii które już przeczytałem powinno być odwrotnie. No i o co w tym chodzi?:confused:

Cytat:

---

Druga sprawa, robiąc zdjęcie z przesłoną ustawioną na f8 zdjęcia wychodzą niewyrażne, zamazane są dalekie szczegóły, ten sam kadr zrobiony na trybie tematycznym "krajobraz" f4 jest wszystko ok.

---

użyj statywu,a jeśli nie masz to lepiej pozostać przy najniższej wartości przysłony- w hybrydach przy małej ogniskowej to i tak GO będzie wystarczająco duża

Cytat:

---

Według teorii które już przeczytałem powinno być odwrotnie. No i o co w tym chodzi?

---

Używanie programów tematycznych nie jest złe "z założenia". Póki co Tobie bym stosowanie takowych polecił, bo póki co dopiero uczysz się różnych fotograficznych zasad i zależności :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez dudorian

W trybie tematycznym "krajobraz" aparat ustawia przełonę w granicach f4-f5,7. Czy nie powinien ustawiać przesłonę na f8. Druga sprawa, robiąc zdjęcie z przesłoną ustawioną na f8 zdjęcia wychodzą niewyrażne, zamazane są dalekie szczegóły, ten sam kadr zrobiony na trybie tematycznym "krajobraz" f4 jest wszystko ok. Według teorii które już przeczytałem powinno być odwrotnie.

---

Poczytaj sobie o zjawisku dyfrakcji.

Kompakty mają małe matryce, co pociąga za sobą konieczność używania krótkich ogniskowych. Ponieważ otwór przysłony jest liczny względem ogniskowej, taka przysłona 8 oznacza już bardzo małą dziurkę. Wtedy właśnie masz do czynienia z dyfrakcją światła na krawędziach przysłony, co pogarsza obraz.

GO w kompaktach jest na tyle duża (a wynika również z rozmiaru matrycy i ogniskowej obiektywu), że do krajobrazu wystarcza przysłona 4.

Właśnie z powodu dyfrakcji w kompaktach maksymalna przysłona to właśnie zazwyczaj 8. W takich kamerach wielkoformatowych obiektywy mają przysłony nawet do 64 i więcej i robi się przy takich zdjęcia 'na co dzień'. :)

I dzień stał się piękniejszy. Dzięki Panowie za odpowiedź, bo ja już szału dostawałem. Próbowałem też ustawiać przesłonę na zbliżeniach i wtedy działało jak należy, dlatego się pogubiłem. Jeszcze raz dziękuję.:-D

Dotarłem kiedyś do informacji, że f8 w kompakcie odpowiada głębią ostrości mniej więcej f64 w lustrzance przy obiektywie standardowym. Nie wiem, czy ten przelicznik to reguła, ale na pewno coś koło tego można zaobserwować. GO jest na pewno wiele wiele większa w kompaktach.


--- Edit: żeby było jasne - nie twierdze, że obiektywy standardowe mają takie przysłony :P