Wersja do druku
Witam.
Fotografuje tym aparatem już kilka lata, do tej pory nie rozwikłałem tego problemu.Wolałem nie ryzykować. Pytanie:
Mam zrobionych np. 10 klatek, pozostało 26 do końca filmu. Wyczerpały się baterie do zera. Czy wymiana w takim przypadku zasilania nie spowoduje wyzerowanie licznika zdjęć, czy też cofnięcia albo przewinięcia filmu do przodu lub innych perturbacji. Czy po wytmianie baterii można kontynuować fotografowanie ?
Skoro wyczerpały się już ,,do zera'', to co stoi na przeszkodzie wymienić i sprawdzić?
W eos33 bez obawy wyjmuję baterie ,,w trakcie''. Pamięta numer klatki i wszystkie ustawienia jakie były, ISO, korekty, CF i inne.
Cześć betonn
Możesz śmiało wymieniać baterie nic się nie stanie.
Pozdro.
No właśnie się jeszcze nie skończyły :razz: Dzięki za odpowiedzi.Cytat:
Zamieszczone przez minek
Drzaca reka zrobilem to po raz pierwszy w T70. Wszystko poszlo jak nalezy. Dla Canon to nic specjalnego. Znacznie ciekawsze jest reczne wyciagniecie filmu...