Sigma EF-500 przez radyjko i inne pytania
Czołem
zaczynam zabawę w strobowanie. Sprzęt studyjny (statywy, parasolki) mam od dawna, 2 lampy aparatowe też, ostatnio dokupiłem system radiowy Powerluxa (FW-2). W sobotę rozstawiłem się na wsi u brata i rozpocząłem próby. Niestety - od razu zaczęły się schody. Mam problem z jednoczesnym odpaleniem 580EX II i Sigmy EF-500 Super. Tzn. problem jest z Sigmą - odpala się jak chce. Nie idzie w ogóle w trybie M, dopiero przełączenie na tryb zdalny Slave (C0 SL) generuje błysk, a i to nie zawsze. Nie wiem, co jest grane... Próbowałem też wczoraj w domu z samą tylko Sigmą wczepioną w odbiornik Powerluxa - nie dość, że czasami nie odpalała, to gdy robiłem zdjęcia na wprost niej - często okazywało się, że lampa błyskała później niż strzelała migawka (zdjęcie było ciemne, ale widziałem błysk). 580ex II na tych samych bateriach, podpięta pod ten samodbiornik strzelała 100/100 i zawsze był błysk w kadrze.
Ktoś może mi pomóc jak ujarzmić Sigmę ?? Rozglądałem się za 540ez, ale jak na złość na allegro nie ma ani sztuki.
Mam też inne pytanie (sory, jeśli lamerskie). Zamówiłem sobie w Milso system California Sunbounce MINI z Flash-Bracket'em. Napaliłem się na "własne słoneczko" na plenerach. Podczas prób z wyzwalaczami Powerluxa w jasny dzień zdałem sobie sprawę, że to przecież synchronizuje tylko do 1/200 (a w zasadzie 1/165)... Jest jakiś sposób by zmusić lampę odpalaną zdalnie (w jasny dzień) do pracy w trybie Hs (sunchronizacji z krótkimi czasami) ??
Pozdrawiam
Woyd
