S1 IS problem (chyba) z obiektywem

Witam.

Jakiś czas temu prosiłem o radę, czy reklomać wypalone piksele na matrycy w moim cyfraku. Zgodnie z radami,tak zrobiłem, w ciągu 3 dni dostałem drugi aparat. Wszystko ładnie i cacy, ucieszony bo szybko załatwione i klops. Pierwsze włączenie aparatu, auto, spust do połowy i już widze że coś jest nie tak. Mianowicie, podczas ostrzenia, kiedy wpada "większa" ilość światła, pojawia się różowe smużenie czy łuna, sam nie wiem jak to okreslić. Ale tylko podczas ostrzenia, na zdjęciach tego nie widać. Myślałem, że to wina wyświetlacza, lecz podczas kręcenia filmów, owe smużenia są widoczne.

Czy ktoś wie, co może być przyczyną lub spotkał się z czymś takim? Czy ewentualna reklamacja zostanie uznana?

Strasznie to wkurzające, że zaraz po odebraniu znów coś się pie...

A tu przykład: smużenie

a sprobuj to samo zdjecie zrobic z lampa.Ustaw male nasilenie blysku zeby tylko doswietlic pierwszy plan.No na moim S1 nie ma takich rewolucji choc jak robie zdjecie pod swiatlo to czasami wyskakuja takie refleksy czy odblaski(czy cos na ten styl) ale nie takie jak na tym zdjeciu.To foto wyglada jakby je ktos zeskanowal zepsutym skanerem;)

Załączona fotka to "printscreen" z puszczonego filmu nakręconego tym aparatem. Na już zrobionych zdjęciach tego efektu nie ma. Dzieje się tak kiedy aparat łapie ostrośc i ogólnie ustawia. A wystarczy do tego choćby odrobina większego światła, nawet z boku, niekoniecznie z przodu. Gdyby ten efekt był na fotkach od razu odesłałbym go do serwisu. Filmy kręcę bardzo rzadko, ale jednak.

Cały ten efekt "różowatości" jest dość dziwny (i to chyba bardzo bo nikt nie wie co to może być) ale strasznie irytujący.

Zmiany ustawień nic nie pomagają, czy auto czy manual, zawsze tak samo ...

a tego typu rzeczy chyba glownie w filmach to normalka i to ze przy ustawianiu ostrsci oraz dokonywaniu pomiarow to normalka(na zrobionym juz zdjeciu nie wyglada to tak strasznie).Nawet na filmiku pokazowym S1(nie pamietam na jakiej stronce) wystepuja takie odblaski.POZDRAWIAM