400D i konwerter na wizjer

Witam.
Zastanawiam się nad kupnem konwertera na wizjer do mojego c 400d. Mam mocniejszą wadę wzroku i nawet przy robieniu zdjęć z okularami ciężko mi jest wypatrzyć co jest ostre a co nie (a po kilku sesjach zaczyna mnie to już denerwować ze większość zdjęć jest wyostrzonych nie tu gdzie trzeba... mimo tego że zawsze ustawiam punkt pomiaru AF na dobrym obiektcie... to i tak ostrzy mi za nim) :/ Znalazłem coś takiego:
http://www.allegro.pl/item549233125_...zla_oczna.html
No i mam pytanie czy to dużo daje (chodzi o to czy dzięki temu że obraz będzie powiekszony będę wyraźniej widział wszystkie szczegóły kadru)? Nie obetnie mi pola widzenia? Nie pogorszy to jasności tego co bede widział w obiektywie?

Kiedyś widziałem nieco tańsz ten konwerter... za jakieś 35zł Ten to chyba jakaś wersja delux :D Moze ma ktos jakiś inny, tańszy, taki który mógłby polecić? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)

Nie warto bo kradnie światło i jest jeszcze ciemniej a wizjer niestety jasny to nie jest :( sam ten temat sądowałęm bo mam słoiczki 5 dpi więc... ale coż wole widziec obiekt ktory fotografuje niz parametry z aparatu:twisted:

W wizjerze można regulować dioptrię. To nie wystarczy?

Cytat:

---

Zamieszczone przez coder89

Witam.
Zastanawiam się nad kupnem konwertera na wizjer do mojego c 400d. Mam mocniejszą wadę wzroku i nawet przy robieniu zdjęć z okularami ciężko mi jest wypatrzyć co jest ostre a co nie (a po kilku sesjach zaczyna mnie to już denerwować ze większość zdjęć jest wyostrzonych nie tu gdzie trzeba... mimo tego że zawsze ustawiam punkt pomiaru AF na dobrym obiektcie... to i tak ostrzy mi za nim) :/

---

Szukasz rozwiązania zupełnie nie tam gdzie trzeba - przecież masz wadę skorygowaną przez okulary (btw - polecam soczewki kontaktowe) i jedyna różnica to odległość z której patrzysz - zobaczy czy korekcję dioptryczną masz nie przestawioną i czy AF / obiektyw nie ma FF/BF...
Bo nie rozumiem Co ma Ci pomóc jakiś bezsensowny konwerter jak "mimo tego że zawsze ustawiam punkt pomiaru AF na dobrym obiektcie... to i tak ostrzy mi za nim)"

Też myślę że to raczej skalibrowania puszki i obiektywu a nie kwestia twojego wzroku. czy z róznymi obiektywami masz ten sam problem?

dopiero zaczynam swoją zabawe z fotografia i nie mam jeszcze żadnego obiektywu poza tym kitowym canona do 400D (18-55mm). A chodzi o to ze niewyraźnie widze które rzeczy są ostre a które nie w tym wizjerze mimo iż mam dobrze ustawioną dioptrie. Za mały i za ciemny jest i tyle :PP a że AF mnie oszukuje (i to strasznie) to pomyślałem że lepiej by bylo na MF sie przestawić :PP

koledzy po prostu nie wszyscy nawet po poprawnym doborze soczewek korekcyjnych maja ostrość widzenia 100%(jak normalny zdrowy człowiek). Wynika to najczęściej z wady wrodzonej którą wykryto dopiero w okresie szkolnym-tak wiec w okresie największego rozwoju oczka rowineły się nie tak jak powinny. także w takim momencie jedynie konwerter powiększający może rozwiązać problem. dodawanie dioptrii nic nie da bo i tak nie poprawi ostrości widzenia. jedynie "powiększenie" obiektów w wizjerze pomoże obejść ten problem.

tez mam ten problem i niestety korekcja w aparacie jest za mała
przymierzam się do zakupu "Okular powiększający do wizjera Canon
EP-EX15"
taniej niz ten badziew na allegro
http://www.ceneo.pl/11457

Pozdrawiam
Schillaci