Wersja do druku
Nie wiem czyj to pomysł, ale zostałem praktycznie zmuszony do fotografowania ślubu z Canonowskim KIT'em 18-55, EOS'em 3000 i żarówką Canon 199A. Dam radę?:mrgreen: Jak myślicie?
Ale nie o tym. Chcę kupić ww. Canona do własnych potrzeb. Wypowiedzcie się na jego temat. Czy przepaść między nim a 300V czy samo 300 jest aż tak wielka? Pytam o EOS'a 3000, nie N, X, czy inne. 3000. Z góry dzięki.
Myślę że nie. Po pierwsze Canon'owskiego kita bez przeróbki nie podepniesz do EOS'a 3000 a jak podepniesz to będziesz miał czarne kółko dookoła kadru.
A na temat 3000 - stary, low endowy korpus - można kupić znacznie lepsze korpusy za grosze.
To bardzo zależy co i jak chcesz fotografować. Dla jednych przepaść pomiędzy 3000 i 300 będzie wielka, dla innych różnice będą bez znaczenia. Sam musisz ocenić, które parametry są dla Ciebie istotne, które nie.
Osiągi migawki identyczne 1/2000 - 30 s co 1/2 EV, synchronizacja do 1/90 s.
Ale 300 ma naprawdę znakomity 35-polowy matrycowy pomiar światła, 3000 - 6-polowy, nie potrafiący rozróżnić w scenie dużego kontrastu góra/dół.
300 ma bardzo szybki 7-punktowy AF, z wyborem dowolnego punktu, w 3000 możesz tylko przełączyć pomiędzy wąskim a szerokim, co jest sprzężone z pomiarem światła. Ma to też znaczenie przy okrojonym programie A-DEP użytym w tych aparatach, gdzie wyznaczenie głębi ostrości dokonywane jest jednorazowo.
300 współpracuje z fleszem E-TTL i synchronizuje z krótkimi czasami, 3000 ma tylko A-TTL.
300 jest nieco szybsza - 1,5 kl/s wobec 1 kl/s w 3000.
Oba aparaty mają plastikowe gniazdo obiektywu.
A 300V oferuje praktycznie to samo co 300, jednak z jeszcze szybszym AF, szybkostrzelnością 2,5 kl/s, znacznie lepszą ergonomią (przede wszystkim przycisk wyboru punktu AF dostępny pod kciukiem) i metalowym gniazdem obiektywu.
Pzdr
Grzesiu
A z KIT'em i innym body i tą samą lampą?
Kit 18-55 nie kryje całej klatki bo jest do aparatów cyfrowych z mniejszą niż klatka filmu matrycą a dodatkowo ma inny (troszeczkę bagnet). Więc z żadnym innym analogowym body działać nie będzie. Poza tym daj sobie spokój - zepsujesz zdjęcia i tyle (z różnych względów).Cytat:
Zamieszczone przez Akerav
Jeszcze lepszy jest 300X,z tego co pamiętam ma migawkę 1/4000 oraz E-TTL II.
Chyba już nie do zdobycia.
A przede wszystkim, w przeciwieństwie do innych wersji 300 oraz 3000 ma możliwość swobodnego wyboru trybu AF niezależnie od ustawionego programu (a korekcję ekspozycji +- 3EV). Tyle, że faktycznie jest strasznie ciężki do utrafienia.
Pzdr
Grzesiu
http://canon-board.info/showthread.php?t=26533
Eosem 3000 da się oczywiście robić zdjęcia, ale na pewno nie warto go kupować, chyba że za 30 zł.