-
10D vs 350D ?
witam
od jakiegos czasu czytam to forum, ale czas sie uaktywnic .. na razie pytająco ;)
czy jest uzasadnienie zeby zmienic 10D na 350D .. pomijając klawiszologie i wielkość obudowy
czyli chodzi mi o przede wszystkim jakość i szybkość
mam 10D i jestem zadowolony rzecz jasna .... a pytanie traktuje jako informacyjne dla mnie .. po prostu jestem ciekaw jak sie mają do siebie te aparaty
pozdrawiam wszystkich
Marek
-
jesteś zadowolony = nie zmieniaj :twisted:
-
Ależ on właśnie to napisał :)
-
nie warto zmieniać, bo 350 jest plastikowa, błeeee...
-
hmmm chodzilo mi głównie o to czy jest jakis postep technologiczno-snobistyczny ;)350d w stosunku do 10d w jakosci zdjec, bo obudowa .. wiadomo
-
Technologiczny - tak, snobistyczny - nie (w tym kontekście to raczej krok wstecz)
-
Ja niedawno stałem przed podobnym wyborem 10D (od Muflona) albo 350D w sklepie.
No i abstrahując od względów wizualnych body, wybrałem zgodnie z _rozsądkiem_ plastikowy, za to "odmłodzony" sprzęt.
Mając 10D raczej bym nie zamieniał, ale to moje subiektywne odczucie.
-
Pyciu! Witamy na forum :)
A przy tym snobiźmie to chyba zapomniałem uśmieszka :) Po prostu w tym znaczeniu i nomenklaturze Canona jest to przejście z semi-pro (dwucyfrowe) na amatorskie - czyli krok wstecz :)
-
OK ;) choć uważam, że 350D nadal prezentuje się snobistycznie na szyi _amatora_ :-))
aa no witam, witam :-)
-
Osobiście wybrałbym tańsze rozwiązanie i zaoszczędzone pieniądze dołożyć do jakiegoś szkła :) Ale to moje prywatne zdanie :) Na razie nie zamierza przesiadać się z mojego D30, tylko wymieniam sukcesywnie szkła, a potem jakieś body dokupię :)
Jesli szkła na EF-S byłyby tańsze (oprócz kita), to wziąłbym 350D, a tak wybrałbym 10D :)