Wersja do druku
Witam
Mam taki problem, pewnego dnia Canon EOS350D przestał się mi włączać. Nie pomaga wymiana baterii, kard CF, zamykanie i otwieranie klapek. 0 akcji. Nawet nie mrygnie diodą przy zakładaniu nowych baterii.
Ma ktoś jakiś pomysł? Ewentualnie spotkał się z takim problemem?
On poprostu odszedl.... nie placz.... a powaznie wyslij na Zytnia... bo to moze byc wszystko...
ile miał lat?
to znaczy ile miał klapnięć?
a reseta próbowałeś?
Dobiję Was. Wieeeele lat temu kupiłem 10D. Zrobiłem nim z 50k, sprzedałem koleżance. Dziewczyna robi nim jakieś lowendowe kotlety po podłowickich wioskach. Do dziś. Migawkę szacuję w tej chwili na 400-500k najmniej.Cytat:
Zamieszczone przez Hermenegild102
Aż się jej bałem powiedzieć, na ile szacowana była ta migawka przez producenta. Żeby nie zapeszyć.
Kupiony w kwietniu 2005, klapnięć około 40000. O jaki reset chodzi?Cytat:
Zamieszczone przez Hermenegild102
Cytat:
Zamieszczone przez tomeksz
Wyjmij jeszcze taką małą bateryjkę, do potrzymania biosu. A może padła Ci po prostu bateria, ładuje się normalnie ?
to canon też ma bios'a? :D
FirmwareCytat:
Zamieszczone przez Hermenegild102
A może Ci się włącznik popsuł ? :shock: