Wycięte z "5D mark II - pierwsze wrażenia" - http://canon-board.info/showthread.php?t=38479
Ja obstawiam dalej że nie ten sam, przynajmniej nie identyczny ;)
Bardziej jestem zawiedziony trybem filmowym.
Wersja do druku
Wycięte z "5D mark II - pierwsze wrażenia" - http://canon-board.info/showthread.php?t=38479
Ja obstawiam dalej że nie ten sam, przynajmniej nie identyczny ;)
Bardziej jestem zawiedziony trybem filmowym.
Jeśli chodzi o filtry to owaorzy ci szkło ale dalej nie masz wpływu ustawienia dokładniej GO. Jesli znów ręcznie będziesz ustawial to zaś z naświetleniem klatki będą problemy, jesli w ogóle puszka nie zablokuje trybu.
włączanie i wylączanie trybu nagrywania też tak ficzersko bo przyciskiem set w kółku to robisz. nagrałem raptem 36sek co zajmięło na karcie 171MB więc najgorzej nie jest. Obraz fajny i wykosze wszystkich kamerunów w okolicy...:mrgreen:
To nie tak działa. Czas może być krótszy niż 1/30s a aparat wtedy wydłuża czas między rejestracją kolejnych klatek.
Jeśli np. czas naświetlania wynosi 1/30s to odstęp między klatkami jest 0s.
Jeśli czas wynosi 1/100s to odstęp między rejestracją kolejnych klatek wynosi 1/30 - 1/100s ~ 1/40s.
Dlatego spokojnie można filmować na ISO50 z otwartą przysłoną (jeśli aparat zechce tak ustawić), dopóki starczy minimalnego czasu migawki (1/8000s)
Po stop klatkach wnioskuję, że nie jest tak, jak piszesz. Jest 1/30 raczej na pewno. Gdybym robił w dzień dynamiczne sceny to bym widział żabie skoki, nawet na 30fps, a tak klatki są płynne.
W ogóle gadżet typu filmy był chyba zrobiony na ostatnią chwilę, bo żadna klawiszologia nie jest oznaczona jako sterująca do filmów a menu filmów jest gdzieś schowane głęboko na szarym końcu.
MMM, ale nie możesz ustawić ręcznie przysłony, chyba że pan z CP znów czegoś nie wie...??