Pilot/wężyk spustowy JJC WR-100. Problem z wyzwoleniem migawki.

Nie wiem pod który wątek się podczepić, więc pozwoliłem sobie założyć nowy. Wczoraj otrzymałem ze sklepu internetowego przesyłkę zawierającą pilot/wężyk jak w temacie. Wszystko byłoby ładnie, gdybym tylko mógł za pomocą wymienionego urządzenia robić zdjęcia. Niestety chińszczyzna ta działa tylko do momentu ustawienia AF, czyli wciśnięcia do połowy przycisku. Dociśnięcie go do końca nie powoduje uruchomienia migawki. Próbowałem różnych ustawień znajdujących się na panelu wężyka (pełni on jednocześnie funkcję przekaźnika sygnału z pilota), czyli W/O/L i nic. Próbowałem strzelać (jestem w Poznaniu, więc "szczelać") fotki z poziomu pilota -też bez pozytywnego skutku. Blokowałem lustro, wyłączałem IS w obiektywie i nic. W czym, poza tym że kupiłem rzecz "made in china", objawia się mój debilizm?

Mam ten sam problem. Początkowo wszystko działało teraz ustawia tylko ostrość i nie wyzwala. Pobieżne testy skazują, że brak styku lub przerwana żyla wyzwalania w kablu łączącym odbiornik z aparatem. Ja będę reklamował ale myśle że takie wtyczki i kiepskiej jakości przewody są powodem tych problemów. Sam odbiornik i nadajnik działa dobrze ale trzeba by wymienic kabel z wtykiem na jakiś "lepszy".