Wersja do druku
Znajomy ma canona 500mm/4 IS i ma problemy ze stabilizacją wygląda to tak że kiedy jest włączona wszystko jest ok, AF działa po ustawieniu ostrości mechanizm ustawiania ostrości tak jakby nadal chodził i próbował ustawić ostrość. Czuć to w rękach i słychać jak pracuje. Akcja ucisza się wtedy dopiero jak puścimy przycisk migawki. Bez stabilizacji wszystko działa bez zarzutu. Czego to może być przyczyna może ktoś spotkał się z takim problemem?
Dziękuje za pomoc.
A od dawna go ma i czy miał wcześniej jakieś szkło ze stabilizacją?Cytat:
Zamieszczone przez marcinn
To normalna praca stabilizacji (nie AF) - silniczek ciągle działa, ciągle stabilizuje (lekko szumi a nawet czuć leciutkie drgania, a nawet czasem może obraz w wizjerze drgnąć). Im większy obiektyw tym mocniej odczuwalne wrażenia. Stabilizacja wyłącza się po paru sekundach (ok 3 ) od puszczenia spustu migawki.Cytat:
wygląda to tak że kiedy jest włączona wszystko jest ok, AF działa po ustawieniu ostrości mechanizm ustawiania ostrości tak jakby nadal chodził i próbował ustawić ostrość. Czuć to w rękach i słychać jak pracuje.
Troszkę tu: http://canon-board.info/showthread.php?t=14307