Wersja do druku
Witam.
Mam wlasnie ten obiektyw i popsula mi sie przyslona. Jeden z listkow jakby wypadl i wisi sobie. Wiecie moze czy da sie go rozkrecic jakos? Nie zauwazylem zadnych srubek... A moze w jakis inny sposob moznaby to naprawic? Serwis raczej odpada, bo pewnie wysylka jak i naprawa kosztowalyby wiecej niz sam obiektyw.
srubki powinny byc na tylnej sciance. od nich sie zaczyna, a dalej to nie wiem. tylko Pentacona 1.8/50 naprawialem
Ja mam uszkodzoną przesłone w Biometarze 80/2.8. Napisałem maila do serwisu ile by kosztowała naprawa przesłony bo nie chodzi. Powiedzieli bez oglądania obiektywu że 40zł więc podejrzewam że koszt naprawy w twoim przypadku mógłby być podobny.
W moim szkle Pentacon auto 4/200 MC zaraz po kupnie na rynku wtornym okazalo sie, ze listki przyslony chodza bardzo ciezko i niekiedy sie nie domykaja. Obiektyw rozkrecilem bez wiekszych problemow. Okazalo sie, ze smar, ktory pokrywa listki przyslony jest 'zwietrzaly' i stawia za duzy opor. Obiektyw skrecilem i zanioslem do serwisu (10 minut rowerkiem). Szklo przyjeli, przesmarowali co trzeba, wyczyscili. koszt wyniosl okolo 40 zl.
W moim obiektywie srobki sa:
- z boku, na podzialce odleglosci na poziomie metrow - 3 szt
- od spodu obiektywu, przy mocowaniu - 4 szt.
Odkrecaj te pierwsze od mocowania...
Tak zeby wylazl bagnet... potem dalej powinny sie pokazywac jakies... Zapamietuj kolejnosc i odkladaj wszystko w odpowiednie miejsca i dojdziesz do wszystkiego...
Najgorsze jest to ze zadnych srubek nie widac. Powykrecalem soczewki, ale nie da rady dzieki temu naprawic tego. Wiecie czy gdzies w poblizu Szczecina jest serwis Pentacona, albo jakis inny, w ktorym mogli by go naprawic?
Moze cos z tego sie przyda:
http://www.ll.pl/firmy_szczecin/foto...t_naprawa.html