Wersja do druku
Kurcze nie wiem co jest grane. Podlaczam do kompa po wczesniejszym wgraniu softu i znajduje mi nowe urzadzenie DCP Connect czy jakos tak. Po mojemu wyglada to tak ajkby byl zmieniony tryb na podlaczanie prosto do drikarki. Problem w tym ze w menu nie widze nic aby to zmeinic. Czy ma ktos jakeis sugestie (podlaczalem do ruznych kompow z systemami xp i w2k zawsze to samo)
Sprawdzałeś w instrukcji? Tu masz angielską: http://www.georgescamera.com/EOS1DMARKIII_EN.pdf
Wszystko zgodnie z instrukcja (DCP Connect to niezidentywikowane urzadzenie ktore widzi moj komp)
A wgrałeś najpierw tylko soft czy sterowniki też i dopiero podłączałeś?
A koniecznie potrzebujesz podłączać aparat, czy może tylko zdjęcia chcesz zgrywać i wtedy czytnik kart pamięci zupełnie by wystarczyl i zero problemów ze sterownikami/softem?
Poszukaj na stronie Canona jakiegoś updejtu sterowników - może pomoże.
Podpięcie aparatu pod "goły" komputer zwykle pozwala oglądać zawartość kart w Windows Eksplorerze - coś nie gra w aparacie, skoro na różnych komputerach zachowuje się tak samo...Cytat:
Zamieszczone przez mientowy
Ja bym przegrał firmware i wyczyścił wszystkie ustawienia (ewentualnie zgrał je wcześniej na kartę) - nie zaszkodzi, a może pomoże?
Chce podlaczyc aby zmeinc pare opcji niedostepnych z poziomu puszki. Pierw wgrany byl soft potem podlaczoany z tym ze wszedzie pisze ze stery pod xp i viste maja juz w sobie systemu pod 1d mk3. Co ciekawe jest ster pod w2k i tam zmuszalem na sile aby to urzadzenie ktore sie pokazuje prsyjmowalo ten sterownik. Poszlo to ebz bledu ale w chwili komunikacji program wisi do czasu odlaczenia aparatu. Jak pisalem wyglada jakby zmieniony byl tryb komunikacji po usb ale nie widze tam opcji aby cokolwiek zmienic.
Firm jest najnowszy. Podjade keidys do znajomego ktory ma taka puszke i podlacze u niego (on nie ma tego problemu) zobaczymy jak to sie zachowa.
Przegladam moj stary post i napisze odpoweidz moze komus sie przyda. aparat byl w rybie serwisowym. Serwis go z neigo nie wyprowadzil stad byly problemy.