Najlepszy koncert na jakim byłem. Światła, show, wokalistka na wrotkach, gitarzysta w pieluszce, tancerz w białym futerku i legenda muzyki funk.
Zdjęcia miały charakter raczej pamiątkowy, a nie do pokazania.
Wersja do druku
Najlepszy koncert na jakim byłem. Światła, show, wokalistka na wrotkach, gitarzysta w pieluszce, tancerz w białym futerku i legenda muzyki funk.
Zdjęcia miały charakter raczej pamiątkowy, a nie do pokazania.
nie do pokazania ale pokazałeś i fajnie, podoba mi się bambo w białym futerku i ostatnie
pozdrawiam
Byłem tam i bardzo mi się podobało. Jakiej puszki użyłeś i szkła ?
Puszka 300D szkła m42: 135mm f/3.5 i 58mm f/2. niestety fotki były robione spod sceny i mam często głowy i ręce na fotkach.
Widać, że miałeś dobre miejsce i szkła. Ten gość w futerku z białego misia z Krupówek się urwał ? :) . Poza czwartym zdjęciem, wyraźnie nieostrym, reszta całkiem przyzwoita. Dla mnie najlepsze jest zdjęcie trzecie. Świetnie uchwycone (Pan machający słoneczkiem).