Jak w temacie :smile: :arrow: http://www.stonenudes.com/
Wersja do druku
Jak w temacie :smile: :arrow: http://www.stonenudes.com/
Fajne, zastanawiam sie czy sie dziewcze nie poobijalo o te ostre skaly bo tu ani ekwipunku, ani ochraniaczy....
Znalazłem artykuł na temat tej galerii:
:arrow: http://www.dziennik.pl/kobieta/artic...a_zywioly.html
Przeczytalem i zauwazylem ze komentujacy maja te same obawy co ja, wspinaczka w takim stroju moze byc naprawde uciazliwa ;) Sama galeria ciekawa, natomiast takiego podejscia do tego sportu sobie nie wyobrazam.
Napewno sie poobijała ja z dziewczynami bywam w starych fabrykach itp gdzie sie nigdzie nie wspinają itp i zawsze z siniakami wracają :)
Pomysł fajny, wykonanie - takie sobie (a szkoda).
http://www.stonenudes.com/images/gallery/image24.jpg
Jakoś mięśnie tego typu do kobiecego ciała mi nie pasują ...
oczywiście, że się nie poobijała
to wysokiej klasy wspinaczki, to widać od razu, nawet sobie pięt nie podrapały.
Eeee... akt niech będzie aktem, a sport sportem. Łączenie tego, to szukanie tanich wrażeń moim zdaniem. Coś jak Balladyna na hondzie swego czasu...
ale tu nie chodzi o akt, tylko o climbing spirit - wspinasz sie na skale tylko przy pomocy tego co dala Ci natura - zadnych "sztucznych" ulatwien.