Chrzest bojowy naszej koleżanki :))

Witajcie !

Nie miałem odwagi umiescić tego w kategorii wydarzenia - więc ląduje w hydeparku...
Niniejszym pragnę oświadczyć, ze wczoraj nasza forumowa koleżanka znana tutaj jako fotokor przeszła pomyślnie swój bojowy chrzest robiąc zdjęcia w kościele !
Dodam udane zdjęcia :-)

Walczyła tym samym ze swoim stresem, nieokiełznanym jeszcze 5D, nowa lampą (aż mi głupio, ze specjalnie dla mnie ja kupiła) oraz tłumem ministrantów i "fotografików" wpychających się w każdy możliwy kadr.

Przy okazji - szacunek za zdjęcia robione przy 1/10 sek ... praktycznie nieporuszone :shock:

No to gratulacje ! Ale gdzie te zdjęcia ?

Gratulacje!Mnie też to czeka w połowie sierpnia i im bliżej tym bardziej się stresuje:) Czekamy na zdjęcia.

Gratulujemy:)

Mnie chrzest bojowy czeka juz 26 lipca i tak jak Kolega wyzej - im blizej, tym wiekszy stres. Żeby tylko nic ze sprzętem się nie stało :D

Prosimy o zdjęcia :)

Zdjęć raczej nie będzie :)
To była prywatna uroczystość i zalezało nam na kilku pamiatkowych "albumowych" ujęciach. Żadna wirtuozeria jak np. zdjęcia ślubne, które mają wprawić w zachwyt wszystkich znajomych a sceptycznie patrzącym kolegom fotografom analizujących warsztat i technikę - odebrać mowę :)

W moich gratulacjach bardziej chodziło mi przełamanie kilku bardziej psychicznych barier które musiała pokonać.
1) Robisz zdjęcia dla kogoś - jak dla mnie nie wyjdzie trudno, ale komuś, głupio będzie...
2) Na ujęcia jest mało czasu - ciężko namówić księdza na dubel :)
3) Nie do końca opanowana puszka + pierwsze próby z lampą
4) Wszędobylscy "wpychacze" wstawiający głowę w najmniej odpowiednim momencie :-)

Ogólnie szacunek za to, ze się podjęła. Jak znajdzie ten wątek to jeszcze raz - dziękuję
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Cytat:

---

Zamieszczone przez piotrusb

Gratulujemy:)
Prosimy o zdjęcia :)

---

No dobra... coś Wam pokażemy ;)
Ale musimy zebrać się kolektywem, wybrać i pozmniejszać...

Znam ten ból. Pierwszy fotografowany ślub, i nie wiadomo na czym się skupić, patrzyć w wizjer, czy na parę, zwiększyć ISO czy zmniejszyć, zwiększyć czas czy nie, włączyć lampę czy nie. Uff. Im więcej ślubów się robi tym bardziej to cieszy

a po co lampa w kosciele? tylko problem i ciezar
moja jest w serwisie i musze robic bez

fakt, nie jest lekko zrobic fajne zdjecia jak sie mase osob kreci dookola PMlodej

Niech Agata nie będzie taka skromna i się pochwali ;)
a nick Agaty jest fotokor1