winetowanie obiektywu canon EF 24-105 mm f/4L IS USM

mam pytanie odnośnie winetowania tego obiektywu dla pełnowymiarowych matryc:

od jakich ogniskowych (dla całego zakresu przysłon) winetowanie dla tego obiektywu jest praktycznie niewidoczne, bez znaczenia, właściwie nie zauważalne na jednolitych powierzchniach takich jak np. niebo na zdjęciu ?

Widziałem jak ten obiektyw winetuje dla ogniskowej 24mm i przysłony F11 - jak dla mnie wineta jest wówczas bardzo mała ale nie na tyle mała żeby nie usuwać jej w programie gdy w grę wchodzi np. niebo na zdjęciu.

Obiektyw winetuje na 24mm praktycznie w całym zakresie przesłon -najgorsze jest jednak to, że ta wineta nie wyglada naturalnie ( stopniowe przejście) tylko tak jakby krawędzie szkła wchodziły w pole widzenia ( czarne rogi ) -Dla mnie było to przyczyną przesiadki na 24-70 co polecam wszystkim posiadoczom FF

Cytat:

---

Zamieszczone przez Tomson420

mam pytanie odnośnie winetowania tego obiektywu dla pełnowymiarowych matryc:

---

tu jest trochę (do f/8 ):
http://www.the-digital-picture.com/R....aspx?Lens=355

Jeśli fotografuje się w RAW, to jakimś lekarstwem jest aktualna wersja DPP, który to program bierze z EXIF ogniskową oraz przysłonę i jednym kliknięciem likwiduje winietę na etapie konwersji z RAW do JPG. (nie trzeba jeździć żadnymi suwakami).

i skoro juz taki wątek powstał, to ja (zapewne powtarzajac się) zastanawiam sie dlaczego 24-105L mając o wiele większą średnicę (filtra, obudowy, a więc soczewek pewnie też) winietuje tak samo mocno, jak znacznie mniejszy 24-85:
http://www.the-digital-picture.com/R....aspx?Lens=119

albo w zestawieniu 24-105L z 24-70L - oba obiektywy mają praktycznie identyczne średnice, a porównanie winiety przy 24mm @ f/4 wypada miażdżąco dla 24-105:
http://www.the-digital-picture.com/R...mp=0&APIComp=1

Stabilizacja w tej eLce tak winietuje czy co :confused: ;-)