Awaria 5D

Dziś na zadowach w skokach koni przez przeszkody padło mi body 5D,dziwna sprawa ponieważ górny wyświetlacz działa natomiast klawisze funkcyjne z boku oraz spust migawki nie działają.
Próbowałem juz wszystkich opisanych metod na CB wcześniej(wyjecie baterii ,zmiane karty,obiektywu zresetowania body )niestety nic nie pomogło.
Czy może ktos z was miał podobny problem???
Mam jescze nadzieje ,ze to jakas pierdoła ,która urchroni mnie przed serwisem na Żytniej...
Prosze o rady i wsazówki co z tym fantem zrobić???

Możesz napisać jeszcze parę słów o tym jak to się stało: robiłeś wtedy zdjęcia, zmieniałeś kartę, obiektyw? Sprawdź czy wszystkie piny do CF są proste - przy wygięciu któregoś może być zwarcie i tego typu objawy...

A nie masz zwarcia w gnieździe kart CF. Janmar miał na zeszłorocznym Zlocie w Sandomierzu taką awarię (zagięty jeden pin, zwierał z innym) i objawy były podobne.

i nie tylko janmar:
http://canon-board.info/showthread.php?t=30068

dziś wysłałem body na Żytnią,zobaczymy co powiedzą "spece".
Swoja drogą robiąc najzwyczajniej zdjecia aparat nagle odmówił posłuszeństwa,karte włozyłem rano przed zawodami i nic juz przy niej nie majstrowałem.
Za jakis czas napisze co było powodem awarii,jak dostane puszke z sewisu.

Szczerze współczuję:( Na szczęście to nic zaraźliwego, też byłem z 5D w tym miejscu i jeszcze działa ...

Życzę maksymalnie korzystnej informacji z Żytniej.