FF vs APS-C czyli na skroty czy objazdem?
Witam
Tak sie sklada ,ze witam na forum glownie proszac o porade a nie jej udzielajac ale w sumie czytajac watki zwykle jest taki mlynek ,ze czuje ,iz moja osoba juz tam nie jest potrzebna.
W tej chwili posiadam zestaw jak w stopce i planuje zmiany i w zwiazku z tym potrzebuje porady. Prosze o opinie ludzi ktorzy mieli do czynienia z tym sprzetem .
BODY:
Jezeli chodzi o body to jestem zdezorientowany. 5D? na tygodniach chyba wyjdzie nastepca. Jesli poczekac to wtedy kupic 5D taniej czy nastepce ( po 3 mies) jak cena troche ostygnie? Slyszalem i czytalem o roznicach miedzy FF a APS-C jednakze sam nie doswiadczylem i tak naprawde nie wiem czy FF jest mi potzrebny?
Wiec moze 40D? W przystepnej cenie w tej chwili. FF na razie drogi. pobawic sie jescze cropem i potem najwyzej bede mial 2 body? crop i FF?
Czy jesli wiem ,ze i tak wyladuje na FF to jednak sie na tym skoncentrowac?
SZKIELKA:
Prawdopobnie bede mial mozliwosc sprowadzenia ze stanow dlatego taka roznotnosc. A po drugie juz i tak wiem ,ze bym na L-kach wyladowal wiec mysle ,ze to oszczednosc. Powoli sie ucze ,ze na polsrodki to stac tylko bogatych.
Wiec tak:
70-200 f2.8L IS (mus :) bawilem sie f4 IS fajnie tylko, moze byc lepiej. Mialem dylemat z powodu ciezaru bo sie bawilem Sigma 70-200 f2.8 HSM i troche zwatpilem ale troche cwiczen z hanklami i juz nie robi takiego wrazenia ;)
Oczywiscie foce krajobrazy i obloczki ale kraca mnie najbardziej portrety. Dlatego myslalem o stalkach. z 50-tki jestem zadowolony chociaz plastik troche trzeszczy to w sumie i tak mi krew szybciej w zylach plynie jak ja nakrecam. OK przejdzmy do rzeczy.
40d + T17-50 f/2.8 + C70-200 f/2.8L IS + C50 f/1.4 + C85 f/1.8 ?
czy raczej sie skoncetrowac na:
[5d (lub bliski nastepca) + C24-70 f/2.8 + C70-200 f/2.8L IS + C50 f/1.4 + C85 f/1.8 ?
P.S. Przepraszam Vitez-a i wszystkich doswiadczonych fotografow ktorzy mi doradzali L-ki jak wybieralem zestaw do 400d. I licze na porady poparte faktami ;)
