-
Error 02 w EOS 300D
Witam!
Od pewnego czasu jestem szczęśliwym posiadaszem EOSa 300D, który, niestety, wywinął mi dziś niemiły numer.
Podczas pleneru aparat wyrzucił mi po wykonaniu zdjęcia błąd 2 (Error 02) - uniemożliwił mi jakąkolwiek ingerencję na karcie pamięci. Nie mogłem przeglądać zrobionych już zdjęć (wyświetał się ekranik corrupted data), nie mogłem użyć opcji kasuj wszystko, ani sformatować karty. Wszystko dawało Error 02.
Sprawdziłem później w instrukcji, iż pod tą nazwą błędu ukrywa się problem z kartą CF.
I teraz moje pytanie, co mam właściwie zrobić? Jak oczyścić kartę i przywrócić jej poprzedni, działający stan? Czy od razu iść do sklepu i ją reklamować? Czy często się tak zdarza?
Uprzedzając wcześniejsze pytania, karta to 1GB produkt firmy SanDisk.
-
A od kiedy w 300D jest karta SD, może CF? :)
zobacz to
http://forum.pbase.com/viewtopic.php?t=10561
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=...ror+02&spell=1
jak masz czytnik kart spróbuj formatować.
-
Aj, cholera, faktycznie CF, nie SD. Przyzwyczajenie jeszcze ze starego aparatu ;-)
Dzięki za linki, zaraz się z nimi zapoznam.
Czytnika nie mam, ale próbowałem formatować w Empiku, razem z pracownikiem. Nie było żadnych błędów, lecz po odłączeniu i podłączeniu karty, wszystko było z powrotem na niej...
-
Witam. Również miałem problem z tą kartą przyczyn upatrywałem w fakcie iż używałem zamiennie w 300d i g2. Po sformatowaniu w czytniku problem ustąpił i z ostrożności używam tylko z 300 d
-
Ja również miałem ten błąd z kartą Pretek zmieniłem na Kingstona i problem zniknął.
Ja na twoim miejscu wymienił bym karte jeśli tylko masz taką możliwość.
Pozdrawiam
-
Pojechałem do sklepu Canona, gdzie kupiłem kartę, bez najmniejszego problemu panowie zamienili mi kartę na nową.
-
Replay problemu
Cóż, jak coś ma się zepsuć, to się zepsuje.
Dziś w czasie sesyjki w Łazienkach na ekran mojego 300D po raz kolejny zawitał komunikat Err 02. Tym razem jednak nie po wykonaniu jednego zdjęcia, a po ponad 180.
Karta jest taka sama jak poprzednio: CF 1GB firmy SanDisk. Dobrze, że miałem 512tkę Kingstona w zapasie...
Czy jest to wina kart 1GB? Czy też Canon nie trawi SanDiska?
W przyszłym tygodniu mam zamiar udać się do serwisu Canona, ale nie chce im zawracać gitary, jeśli problem nie leży w sofcie aparatu...
-
Ah i gdzie w tym momencie sa zwolennicy Sandiskow i zacieci przeciwnicy Kingstonow? ;)
Mozliwe ze sa jakies problemy ze wspolpraca aparatu z tymi kartami (mialem kiedys na serwisie partie kart wprawdzie jakiejs firmy krzak i efekty byly podobne albo wieszaly aparat albo uszkadzaly zdjecia). Przypuszczam ze jest to jednak problem jednostkowy i sprawe zalatwi wymiana tej karty na Lexara/Kingstona.
-
No to do listy 'kiepskich kart' dorzucamy Sandiska.
Czyli mamy: Kingston, Lexar, Sandisk ;)
Dobrze ze moja podstawowa to 1GB Pretec 8)
A powazniej - kazdemu sie kiks moze przydarzyc i pewnie masz pecha co do karty.
-
Faktycznie pech, 2 razy pod rząd... Ciekawe tylko, czy mi wymienią kartę SanDiska na Kingstona. Zobaczę.