Witam, wiem że troszę albumowe ale poprostu nie mogłem sie powstrzymać :)
Oto Wielce Straszny Kot mój.
Pozdrawiam,
Gareth
Wersja do druku
Witam, wiem że troszę albumowe ale poprostu nie mogłem sie powstrzymać :)
Oto Wielce Straszny Kot mój.
Pozdrawiam,
Gareth
Niestety kadry mało ciekawe przez to przepalone i całkowicie nieciekawe tło. Również GO wydaje mi się być za mała, lepiej by było może gdybyś skadrował pionowy stojąc przed kotem lekko z boku.
Oba zaprezentowane zdjęcia wykonane zostały w tym samym miejscu, więc myślę, że kot siedział tam przez chwilę. A jak nie blendą, to lampą...
Można wytresować kota. :) Będzie siadał gdzie chcemy i na ile chcemy.
Jak się myje, jak je, jak ogląda TV... ;)
PS. Spróbuj sfotografować chomika... :)
Bakuliku :) To akurat jest wersja kot-reportaż ;p;p uchwycone jest to co byc mialo czyli jęzor jak zjeżdzalnia ;] To jest zdjęcie spontaniczne, ale do malutkiego niedoswietlenia kota i przeswietlenia tła przyznaje sie bez bicia ;p
No ale... nie ziewał cały czas :p .
A tu racja. Ja do kotów lampy z softboxem praktycznie z sanek/off-shoe corda nie zdejmuję, czy to na wystawie czy w domu.Cytat:
A jak nie blendą, to lampą...
Próbowałeś? :twisted:Cytat:
Można wytresować kota. :) Będzie siadał gdzie chcemy i na ile chcemy.
co do tresury, można, co nie znaczy że jest to łatwe, zresztą podobnie jak z psami.
Fajne ujęcia, tylko żal obciętych uszu.