Dzisiaj musiałem zrobić sporo zdjęć (EOS 5D) i potem szybko je zrzucić, podłączyłem do kompa i tu zonk, 4GB zdjęć i ponad 40 minut. Da radę jakoś szybciej? może jakiś soft? czytnik?
Wersja do druku
Dzisiaj musiałem zrobić sporo zdjęć (EOS 5D) i potem szybko je zrzucić, podłączyłem do kompa i tu zonk, 4GB zdjęć i ponad 40 minut. Da radę jakoś szybciej? może jakiś soft? czytnik?
czytnik czytnik....
czytnik i to dobry czytnik.
uzyskana przez ciebie prędkość 1.7 MB/s jest kiepska nawet jak na podłączenie aparatu przez USB. na dobrych czytnikach (i kartach) można uzyskać do 30 MB/s, czyli zrzut twoich 4GB trwałby.... dwie minuty i parę sekund :-)
więcej tutaj:
http://canon-board.info/showthread.php?t=10954
Wg dpreview 5d oddaje fotki z prędkością 2.5MB/s a nie 1.5MB/s jak to pośrednio podajesz. 1.5 MB/s bardziej mi się kojarzy z transferem USB 1.1. Więc jeśli masz taki starszy/wolniejszy port USB to kupno czytnika niczego tu nie poprawi. Sprawdź to i upewnij się czy masz w kompie port USB 2 albo podaj tu model komputera.
http://www.dpreview.com/reviews/canoneos5d/page11.asp
(tabela na samym dole)
Polecam czytnik Sandiska Extreme - 18MB/sek - 99 zł
USB 2.0 to ważne
Rakieta :)
Hehe :) Oba wymienione wyzej czytniki sa OK.
Ale tego na FireWire nie bardzo jest sens kupowac, jesli nie uzywasz kart o predkosciach powyzej 30MB/s (czyli serii tzw IV czy tzw 300x i wiecej).
Sandiska czytniki sa drooooogie :]
Ja uzywam czytnika Hama - jakas wersja UDMA32 i na kartach Sandisk Extreme III +50% wyciagam srednio w odczycie 27-28MB/s (karta ma nominalnie 30MB/s).
Cena tego czytnika to niecale 35PLN...
Pozdro :)
Dorzucę hinta: nie zawsze "USB 2.0" to "USB 2.0" :) Przez prawie dwa lata męczyłem się z dwoma różnymi czytnikami - Sandiska, żeby nie było. Wszystko niby się zgadzało, USB2, różne porty, różne komputery, a wlekło się niemiłosiernie. Za namową kolegi kupiłem tego ostatniego Sandiska na USB i nagle jak ręką odjął, karty zgrywają się bezczasowo.
Zgadzam się też, że Firewire nie ma specjalnie sensu kupować bez wyraźnej potrzeby.