zasada działania bg-e3

witam. zamierzam kupić battery gripa (niekoniecznie oryginalny) i mam pytanie jak to się obsługuje. wkładamy dwa akumulatorki i co dalej? skąd aparat ma wiedzieć z którego akumulatorka korzystać? w nikonie widziałem, że jest to wyświetlane w menu aparatu - ile każdy akumulator jest naładowany. a jak to jest np w przypadku 350/400d? ktoś mógłby się podzielić wiedzą, kto korzysta? jak jest rozwiązane to, że wkładamy 2 akumulatory a aparat zasilany jest z jednego i czy można korzystać tylko z 1 włożonego do bg akumulatorka a drugi ładować? TIA

Cytat:

---

Zamieszczone przez dzoker

witam. zamierzam kupić battery gripa (niekoniecznie oryginalny) i mam pytanie jak to się obsługuje. wkładamy dwa akumulatorki i co dalej? skąd aparat ma wiedzieć z którego akumulatorka korzystać? w nikonie widziałem, że jest to wyświetlane w menu aparatu - ile każdy akumulator jest naładowany. a jak to jest np w przypadku 350/400d? ktoś mógłby się podzielić wiedzą, kto korzysta? jak jest rozwiązane to, że wkładamy 2 akumulatory a aparat zasilany jest z jednego i czy można korzystać tylko z 1 włożonego do bg akumulatorka a drugi ładować? TIA

---

Można włożyć tylko jeden, można włożyć dwa, aparat nic w tej kwestii poza normalnym wskaźnikiem baterii nie wyświetla, jak nich korzysta to chyba do końca nie wiadomo - pewnie na zmianę....

polaczenie rownolegle akumulatrkow = napiecie bez zmian.
Aparat korzysta z nich rownoczesnie.

Evitagen dobrze mowi, ale pewnie jest jeszcze zabezpieczenie zeby jeden drugiego nie rozladowywal, bo prawie nigdy dwa akumulatory nie beda tak samo trzymac parametrow, A wtedy jeden ciagnie z drugiego i staraja sie uzyskac stan gdzie na obu bedzie to samo napiecie itp ;)

ps. widzialem gdzies jeszcze rozwiazanie z przelacznikiem do zmiany aku1, aku2 - ale to pewnie byl inny system wiec na pewno nie w bg-e3

Cytat:

---

Zamieszczone przez Tezet-gdynia

Evitagen dobrze mowi

---

a gdzie tam!

dokumentacja canona mówi wyraźnie: elektronika gripa na bieżąco monitoruje stan obu akumulatorów (jeżeli są dwa), i prąd jest pobierany zawsze z tego, który ma wyższe napięcie. jeżeli napięcia się wyrównają, prąd jest pobierany z obu baterii jednocześnie, aż do ich całkowitego wyczerpania (tzn. do wyczerpania poniżej minimalnego niezbędnego poziomu).

żadnych połączeń równoległych. no chyba że o podróbkach mówimy. ale chyba nawet w podróbkach aż tak źle nie jest.

dlatego na wszelkie pytania w stylu:
- czy można włożyć tylko jeden akumulator
- czy można włożyć dwa ale nierówno naładowane
- czy można włożyć dwa różne (oryginał i zamiennik)
odpowiedź zawsze brzmi TAK!

ile razy można o tym pisać?? :roll:

Czyli sa rownolegle z zabezpieczeniem elektronicznym dzieki ktoremu same siebie nawzajem nie rozladowuja. Przeciez nie sa szeregowo. A haslo: "elektronika gripa na biezaco monitoruje stan obu akumulatorow" to wlasnie ta elektronika ktora przelacza na silniejszy akumulator. Swoja droga, prawie zawsze sa uzywane oba naraz, bo jeden sie wyladuje do poziomu drugiego i pozniej jada razem, czyli rownolegle.

Wiadomo ze nie sa kablami polaczone bezposrednio rownolegle, tylko przez elektroniczne zabezpieczenia, ale o tym napisalem przeciez.