-
S5 IS i morze
Witam,
właśnie przymierzam się do zakupu nowego S5 IS (poprzednio miałem S3 IS, ale zmienił właściciela), a na początku czerwca wyjeżdżam nad morze.
Jak zabezpieczyć aparat przed piaskiem?
Czy i jakie filtry używać?
Głównie będą robione zdjęcia dziecka w trybie auto (żona) lub P (ja).
(jeszcze nie rozgryzłem bardziej szczegółowych nastawów, ale od czego są wakacje).
Pozdrawiam,
Kuba
-
Aparat zabezpieczysz tylko koncentracja i uwaga by piasek nie dostal sie w jego okolice czy do pokrowca w ktorym go przechowujesz. No chyba ze okleisz go workiem na smieci albo tasma izolacyjna;). No i przy plazowaniu trzeba uwazac na temperature.
Przyda Ci sie polar i najprawdopodobniej szary jesli pogoda dopisze. Zdjecia na auto moga wychodzic niedoswietlone na plazy przy mocnym sloncu, bedziesz musial pobawic sie korekta ekspozycji.
-
Z pokrowców polecam niezniszczalne LowePro, mam ich pokrowiec dla kompakta od 5 lat i ciężkie warunki mu nie straszne.
-
Kilka lat temu zastanawiałem się czy warto kupić tulejkę do Canona A80 i filtr UV (Hoya HMC).
Kupiłem...
Po pierwszym wyjściu na plażę i silnym podmuchu wiatru z piaskiem wiedziałem, że warto było dokupić tulejkę i UV. Gdyby nie one, to do wysuwającego się obiektywu dostałyby się drobinki piasku. A80 przetrwał bez problemów, a tulejka stanowiła dobrą ochronę ruchomego obiektywu (nawet bez filtra) i poprawiła uchwyt aparatu. Nad morzem i nie tylko przyda się też polar i szara połówka.
-
Witam,
więc prawie trzy tygodnie temu stałem się szczęśliwym posiadaczem S5 IS, a wczoraj dokupiłem tulejkę, filtr UV i CPL. W jakiej kolejności założyć filtry?
1. CPL, UV - traktując UV jako zabezpieczenie CPL przed piaskiem, czy
2. UV, CPL - żeby nie kręcić dwoma filtrami na raz?
W niedziele jadę nad morze, więc będzie okazja do przetestowania zestawu.
Niestety, wraz z zwiększeniem długości obiektywu, aparat przestał się mieścić do pokrowca, więc w pokrowiec też trzeba będzie zainwestować.
-
-
Ochrona filtra innym filtrem jest z założenia bez sensu, Filtr z kilkoma drobnymi ryskami zdjęć Ci nie popsuje, a wstawienie przed obiektyw kolejnego filtra bez wątpienia nie pozostanie bez wpływu na uzyskiwane obrazy, zwłaszcza gdy filtry są z niższej półki.
-
Dziękuję za poradę, przetestuję zatem jeden i drugi osobno.
-
UV-ki nie maż co testować, służy jedynie ochronie przedniej soczewki obiektywu. Na zdjęcia wykonywane aparatem cyfrowym wpływu nie ma żadnego a na te rejestrowane na kliszach wpływ ów pozostaje wyłącznie w sferze mitów.
Niemniej na plaży bywa przydatna, zwłaszcza w wietrzny dzień :-)
-
Czyli Mac twierdzisz, zę UVka to tylko kawałek szkła ochronnego? Jeśli załozymy ją na obiektyw i zaczniemy focić na plaży lub w innym miejscu przy słonecznej pogodzie (np. ze słońcem po bokach) to zdjęcia będą identyczne jak gdyby jej nie było? Nie uchroni nas przed żadnymi blikami? Nie osiągniemy choć minimalnie lepszego kontrastu i nasycenia?
Nie pytram ironicznie, sam rozpoczynam fotografię z bardziej ambitnym sprzętem (40D) więc każda wiedza jest dla mnie bezcenna (a sam zakupiłem wczoraj UVkę do mojego Tamrona) :)
Pozdrawiam i z góry dzieki za odp.