Jestem początkującym fotografem, i chciałbym zapytać was o rade na temat używania filtrów przy robieniu zdjęć nocnych i krajobrazów. jakie filtry używać i czy w ogóle sie w to bawić. jeżeli macie jakieś doświadczenia to chętnie poczytam. pozdrawiam
Wersja do druku
Jestem początkującym fotografem, i chciałbym zapytać was o rade na temat używania filtrów przy robieniu zdjęć nocnych i krajobrazów. jakie filtry używać i czy w ogóle sie w to bawić. jeżeli macie jakieś doświadczenia to chętnie poczytam. pozdrawiam
Do krajobrazów polar albo szara półówka, może też przydać się filtr ND8... do zdjęć w nocy może być przydatny filtr zielony (jeśli zamierzasz publikować zdjęcia w B&W), ale znalezienie dobrego filtra tego rodzaju może być trudne, a efekt niewiele lepszy niż osiągnięty w photoshopie.
absolutnie nie myśl o filtrach w czasie zdjęć nocnych! za mało Ci blików i flar? zapomnij... nawet UV lepiej zdjąć
natomiast do krajobrazu niezbędny jest CPL, warto UV i można pomyśleć nad 0,9 hard grad
Czasami, przy zdjęciach wykonywanych w plenerze, o zmierzchu lub podczas pełni, przydać się mogą szare połówki. W miejskiej fotografii nocnej używa się efektownych filtrów gwiazdkowych (podobny efekt można osiągnąć domykając przysłonę do wartości f/11 - f/16, ale nie zawsze jest to pożądane z innych względów).
do fotografii nocnej podobno są filtry które usuwają czerwony zafarb z nieba - pewności nie mam bo na żywo się z nimi nie spotkałem :) może ktoś się z nimi spotkał to wyjaśni :)
Uzupełniając, polecam lekturę:
http://canon-board.info/showthread.php?t=32938
W słoneczne dni filtr polaryzacyjny najlepsze efekty daje kiedy promienie padają prostopadle do obiektywu, szybko nauczysz się go używać.
W pozostałe dni jakiś dobry UV.
Jeśli Ci zależy na jakości nie oszczędzaj na filtrach.
Do pozostałych typów filtrów trzeba nabrać trochę doświadczenia.
teoretycznie powinien powiększać kontrast poprzez usuwanie promieni UV, które nie tworzą obrazu tylko jakąś mgłę, ale w praktyce ma to znaczenie dopiero powyżej 2000m npm... w analogu podobno był bardziej użyteczny