Wersja do druku
Witam, mam canona 300D kupiłem do niego obiektyw 70-200/f2,8 i tu zaczeły się problemy. W sezonie zimowym (halowym) obiektyw spisywał sie dość nieżle w tej chwili zacząłem robić zdjecia na zewnątrz i MAKABRA!!! Zdjęcia sa poprzepalane brak ostrości TRAGEDIA. Nie wiem czego to wina, próbowałem juz róznych ustawień w serwisie canona powiedzieli mi że nie kalibrują innych niż obiektywy canonowskie. Co robić czy ma ktoś pomysł??
W menu zrób "Clear camera settings", przejdź w tryb M, ISO 100 aparat na statyw i zrób kilka ujeć w trybie AF i MF dla ogniskowych 70 i 200mm. Powtórz to samo w trybie Av. Jeśli nadal będzie źle to wrzuć gdzieś te zdjęcia i daj linka. Rób te zdjęcia w dobrych warunkach oświetleniowych (na dworze w trybie AWB) i jako temat wybierz kontrastowy obiekt.
Pokaż jakieś przykładowe fotki i podaj EXIF'y.
Z sigma 28-105 2.8 do 350 D mam podobny problem -przeswietla przy ogniskowych 70-105 i malych otworach przeslony - od 8 wzwyz. Np dla 105mm i F 22. Biala plama. W media markcie sprawdzilem taki sam obiektyw i wszystkow porzadku. Wiec daje do serwisu...Cytat:
Zamieszczone przez r_pytl
Panowie, ale co ma piernik do wiatraka?
Za pomiar światła odpowiada body, i obiektyw tutaj nie ma nic do gadania. Jedyną możliwą winą obiektywu jest zepsucie przysłony - w takiej sytuacji cały czas robisz na pełnej dziurze, mimo że do body idzie sygnał, że np. przymykasz do f4. To się da łatwo sprawdzić ustawiając po kolei przysłony i wciskając przycisk podglądu głębi ostrości. Patrząc "do obiektywu" będziesz widział, czy przysłona sie przymyka.
Jeśli działa to body do naprawy, nie obiektyw, ewentualnie jakiś podstawowy błąd użytkownika.
Wlasnie mialem to napisac ;)Cytat:
Zamieszczone przez Kubaman
Moze niech r_pytl, wrzuci jakies przykladowe fotki. Mozliwe, ze foci jakies mega kontrastowe sceny i nie radzi sobie z pomiarem swiatla i poprawna ekspozycja? Bez przykladowych zdjec ciezko cos powiedziec.
[QUOTE=Kubaman]Panowie, ale co ma piernik do wiatraka?
Za pomiar światła odpowiada body, i obiektyw tutaj nie ma nic do gadania. Jedyną możliwą winą obiektywu jest zepsucie przysłony - w takiej sytuacji cały czas robisz na pełnej dziurze, mimo że do body idzie sygnał, że np. przymykasz do f4.
Wlasnie w sklepie sprawdzalem identyczny obiektyw (sigma 28-105 2.8-4) i prawidlowo naswietla. Moj obiektyw w pewnych sytuacjach przeswietla jak pisalem, chociaz w podgladzie przyslona przymyka sie. Moze jest zla wspolpraca z body. A body dobrze liczy pomiar swiatla.
Ale w takim razie nie ma możliwości, żeby wcześniej naświetlał prawidłowo a teraz nie. Tak jak pisałem, jedyną możliwą wadą obiektywu mogącą powodować taki efekt jest zepsuta/niewspółpracująca przysłona.
Innej możliwości nie ma.