Wersja do druku
Ostatnio zauważyłem że w moim obiektywie pierścień zoomu ma z 3-4 mm luzu. I nie wiem co z tym zrobić. Czy to normalne czy to podlega gwarancji czy z góry wiadomo że tego nie naprawia i robić to na własną rękę. Wygląda to tak że pięścien na luz jak chcemy zwiększyć ogniskowa od 75 w górę to musimy przekręcic te 3 mm i dopiero zaczyna zmieniać się ogniskowa i obojętnie w która stronie kręcimy czuje się luz...
Ja w moim 18-55 mam tak samo i jakoś sie tym nie przejmuje tylko robie zdjęcia :D jakości zdjęć to Ci na pewno nie pogorszy :twisted:
Poczekaj jeszcze troche a cylinder ten co sie wysuwa ze soczewka bedzie gonil na boki.... Wtedy sie zdziwisz i dojdziesz do wniosku ze czas na wymiane na jakas eL-ke...
To niestety obiektywy raczej z niezbyt wysokiej polki wiec nie ma sie co dziwic. Mnie ukradli kitowy 18-55 i nawet sie ciesze bo to bylo 2 lata temu i byla okazja na zkup nowego - lepszego (moze nie az tak wypasnego ale zawsze to USM) a ten o ktorym piszesz znudzil mi sie poprostu (jakosc zdjec raczej niezbyt - choc pare naprawde dobrych z niego wyszlo) i postanowilem nabyc L-ke 100-400 IS USM.
Pozdrawiam
Ale jak myślicie nadaje sie to na oddanie na gwarancje ? to jest luz ok. 3-4 mm. Wkoncu dla mnie te 777zł to nie drobne... a ze nadarzyła sie okazja kiedys to wziąłem teraz bym wolał dozbierac i wziac cos innego. Ale czy jest sens jechac do innego miasta w którym kupiłem i oddac ten obiektyw na gwarancje czy to tylko strata czasu i pieniędzy bo w serwisie mi powiedzą ze jak zwykle zalałem czy upuściłem...
pewnie zalałeś, albo upuściłeś :grin:
Tak na poważnie , sprawdziłem na swoim, a mam go już jakieś 2 lata i nie mam czegoś takiego jak luz na pierścieniu zooma ( no może taki delikatny prawie niezauważalny), z jednej strony jeśli to nie wpływa na jakość zdjęć to moim zdaniem nie ma powodu by wydawać kase na naprawę, z drugiej strony jeśli obiektyw jest na gwarancji to chyba bym go oddał do serwisu w celu naprawy czy też wymiany na pełnowartośćiowy produkt.
Oczywiście, że reklamować, o dziwne rzeczy ludzie tu pytają... :D