Wersja do druku
Czy wśród forumowiczów byłby ktoś chętny na wyjazd do południowej Anglii na klify? W grę wchodzić też może północna Francja.
To luźny pomysł. Sam nie wiem gdzie dokładnie i kiedy. Myślałem o połowie kwietnia najpóźniej. Na jakieś 5 dni. Maksymalnie 3-4 osoby. Jeden samochód lub samolotem. Fotki brzegu, klasyczne pejzaże wybrzeża. Byle tanio... :)
Piszcie, może się zgadamy....
Franca dla mnie OK :) do Paryzewa mam jakies 450km i proporcjonalnie do Calais i tego typu klimatow, wiec poniekad w zasiegu rzutu beretem :)
na Brytanie sie nie pisze, przynajmniej jako kierowca, chyba ze zaczna tam jezdzic jak ludzie po prawej stronie ;)
potencjalnie mnie licz, chociaz moze niekoniecznie w pelnym wymiarze 5-dniowym.
Akustyk - z tą Francją to jakoś nie jestem przekonany. Natomiast moje plany krystalizują sie w kierunku Walii. Przede wszystkim ze wzgledów finansowych :) , bo lot powrotny z Gdanska do Cardiff obecnie kosztuje 214zl :)
chcialbym zobaczyc ten region Pembrokeshire: http://www.visitpembrokeshire.com/
, a szczegolowo okolice Green Bridge of Wales: http://www.ukattraction.com/south-wa...e-of-wales.htm
Ew. gdzie na około jeszcze.
ale na razie to plany bardzo niezaawansowane.
Witam jestem zainteresowany wyjazdem.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Może jak nie Walia to fiordy w Norwegii?
Norwegia jest bardzo droga, ale z 3miasta mamy dobry dojazd (noc na promie), rano jesteśmy w szwecji, potem jedziemy.Cytat:
Zamieszczone przez Jano
Jak Norwegia to bym się pisał, mam duże kombi w którym można się przespać a i kolegę iczka też znam :-)
no jakby cos to Norwegie tez mozemy obczaic. jesli trasa przejazdu bylaby prze Goteborg to ja jakos dotre, bo prom potencjalnie moge z Kiel zlapac a do Kiel jakos sie autem dotluke.
dla obnizenia kosztow wyjazdu wypadaloby konserw tyrolskich nabrac, bo na miejscu jesc to samobojstwo dla karty kredytowej. tam nawet Szwajcarzy narzekaja, ze drogo :(
Widzę, że temat Norwegii chwycił. Bardzo się cieszę bo od roku o tym myślałem ale samemu nie miałem odwagi się wybrać. Jestem zainteresowany na 100% i piszę się na kombi. Moim problemem jest tylko to że z pracy mogę mięć wolne tylko między 20 a 30-stym każdego miesiąca.
pozdrawiam
Tylko, że do Norwegi w kwietniu może być jeszcze ciut za zimno.Cytat:
Zamieszczone przez Jano
Końcówka maja będzie OK. Będzie już zielono, dosyć ciepło, wystarczająco dużo czasu aby zaklepać sobie urlop.
Piotrze, co Ty na to ?
Ja bardzo poważnie myślę o południu Anglii, Dover i klifach, dlatego pisałbym się na tą lokalizację.