Wersja do druku
Dopiero teraz odkryłem ten dział ale chcę tu pokazać świeże zdjęcie ;-)
Jest to portret mojego przyjaciela, napis na koszulce to nie przypadkowy odwracacz uwagi, jako że portret ma nam mówić co nieco o fotografowanej osobie, to nazwa tego zespołu jest tu ważna, bardzo mocno związana z nim ;-) Perkusja i Dave Matthews Band - z niczym innym nie jest tak silnie kojarzony.
Oświetlenie! Ale jakoś perkusista przypomina mi robota - monkey drummera z klipu Aphexa,
Akurat wydaje mi się że tutaj to ułożenie, w sensie opuszczenia głowy i zamknięcia oczu, daje mu wygląd skupionego, w swoim wątku galeryjnym umieściłem wersję ze spojrzeniem w obiektyw - w tym świetle wyglądał jak straszydło ;) Ręce mogą wyglądać dziwnie, ale ułożenie prawej to taki kolejny "smaczek" - niektórzy perkusiści może poznają technikę Moellera bo normalnie się całymi łapami nie macha ;) Chociaż wolałbym, żeby prawego przedramienia było trochę widać.
Jedna lampa pod werblem i świeci przez naciąg, część światła się od górnego odbija, dolny jest przezroczysty (trochę się nacudowałem żeby w kadr nie właziła), druga doświetla lekko korpus werbla.
Jak dla mnie pałker ma za bardzo opuszczoną głowę, również wolałbym, żeby prawego przedramienia było trochę widać.
Czy kolega naprawdę grał na werblu w momencie robienia zdjęć ? Mam wątpliwości. Wygląda, jakby ważniejsze od naturalności było aby koszulka z napisem się nie pomarszczyła (skoro to taki ważny fragment).
Potwierdza się jak istotny jest wybór jednego (w tym wypadku) WŁAŚCIWEGO zdjęcia (jeśli jest więcej ujęć tego samego motywu).
Grał sobie bo to było jeszcze zanim zacząłem go ustawiać konkretnie, powiedziałem mu żeby zajął się graniem czegoś co ładnie wygląda a więc cały ten ruch ręki a nie tylko nadgarstek, o koszulkę jakoś nie trzeba było się specjalnie starać - ruszają się tylko ręce a nie cały człowiek ;) Z tego późniejszego ustawiania nic sensownego nie wyszło, bo niestety mało kto ma wrodzoną umiejętność przyjmowania z góry narzuconej pozy tak, aby nie wyglądało to sztucznie :)
Co do głowy, to za bardzo w sensie że mogłaby być tak w połowie opuszczona czy twoim zdaniem powinna być całkiem podniesiona?
Przy tym ułożeniu oświetlenia to "w połowie podniesiona" i-lub przekręcona w lewo-prawo. Brakuje mi "wczuwania" się w grę, emocji. Za bardzo statyczne jak dla mnie.
Pozdrawiam.
Pod tym kątem oczy mogą się wydawać całkowicie zamknięte, ale generalnie podczas gry na werblu i skupieniu na tym patrzy się sobie na pracę rąk a nie gdzieś tam w przestrzeń. Przynajmniej my obaj tak mamy ;-)
Także nieco bardziej podniesiona - tak, tu się zgodzę, to bym chciał tak samo jak widoczne prawe przedramię, ale bez żadnego dziwnego kręcenia głową na boki czy czegoś takiego ;)
Jeszcze jedno z tej serii
Na pierwszym trzyma pałkę w prawej ręce jak smyczek;)
Ogólnie skupiłeś się głównie na samym pomyśle oświetlenia (zresztą b. fajnym IMHO). To teraz daj po prostu koledze pograć coś w tych warunkach zamiast ustawiać go w nienaturalnych pozach i myślę że będzie o wiele ciekawiej.
To nie było ustawiane :P
Trochę głupio byłoby mi powtarzać ten sam pomysł po raz kolejny, ale za jakiś czas szykuje się sesja całego zespołu (zdjęcie grupy + jakieś ujęcia poszczególnych muzyków) i tam zamierzam pociągnąć pomysł światła z bębnów nieco dalej. Ale to za jakiś czas, jedyny dzień w jaki to będzie możliwe to niedziela i trzeba poczekać na ładne popołudnie (będę łączył lampy i zastane).