Jak Odzyskac kase ze stanow ?

Historia jest taka:
Mialem Kupic 30D w wakacje. zdecydowalem sie na firme- www.shopdigitalcorp.com.
szczegoly tu: http://canon-board.info/showthread.php?t=24907

Nie wywiazali sie w terminie, nie chcialem odebrac, zwodzili mnie , nie odbierali telefonu, zapewniali ze juz wyslane, nie odpowiadali na maile.
W koncu uzyskalem zapewnienie ze moge nie odebrac sprzetu a jak wroci do stanow to kase przeleja mi z powrotem (slowne)

Nie kupowalem przez ebay, musialem zaplacic bezposrednio przez bank.

Historia jest dluga bylem odsylany do wielu roznych osob, kazdy mowil ze odpowie meilem i nikt tego nie zrobil. maja dosyc pozytywna opinie na ebay.
zaplacilem 14 sierpnia dzis jest 19 stycznia. Wszystkie moje proby lacznie z propozycja poniesienia kosztow przesylki spelzly na niczym.
Przelalem im 1950 euro i nie chce tej kasy stracic.

Kupilem w polsce aparat przez cyfrowe.pl
narazie styklo mi kasy na 40D + Sigma 17-70 F2.8-4.5 Macro +Extreme IV 8GB.
Chce kupic sensowniejsze szkla i zalezy mi na czasie.

CZY JEST JAKAS ORGANIZACJA KTORA SIE TAKIMI SPRAWAMI ZAJMUJE?
CZY MOGE UDZIELIC PELNOMOCNICTWA PRAWNIKOWI W STANACH?

Wina jest ewidentnie po stronie shopdigitalcorp. JEst dla mnie bardziej sprawa honoru zeby nie odpuscic niz kasy. Wiele razy kiedy sie okazalo ze nie ma szansy ze te pieniadze u nich wydam po prostu sie rozlaczali albo mowili ze oni tu robia bussiness i nie maja czasu (i wtedy sie rozlaczali).

Cytat:

---

Zamieszczone przez amesab

Mialem Kupic 30D w wakacje. zdecydowalem sie na firme- www.shopdigitalcorp.com.

---

http://www.resellerratings.com/store/shopdigitalcorp - pierwsze światełko alarmowe :idea: . I pewnie jeszcze cena była bardzo okazyjna, taniej niż w renomowanych sklepach typu B&H czy Adorama? ;-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez amesab

Nie kupowalem przez ebay, musialem zaplacic bezposrednio przez bank.

---

Drugie światełko alarmowe, migające. :idea: :idea: :idea: "Dzięki" temu Ebay może mieć teraz wszystko w nosie, to sprawa między Tobą a firmą.

IMHO szanse bliskie zeru, Twój opis jest dość typowy i świadczy, że to zawodowcy w tym sporcie. Oni nie są głupi, wiedzą, że dzieli was kilka tysięcy km i wykorzystają to. Jeśli zależy Ci "dla zasady" a nie dla $$$, to chyba pozostaje wynajęcie prawnika w US.

Taki duży a taki ... hmm... naiwny :(

No niestety, ale możesz uznać te pieniądze za stracone. Typowa metoda oszustów. Sorki.

kurcze, co za straszna historia. wspolczuje

Ich opinia ne ebay jest dosc pozytywna.
http://cgi.ebay.com/Canon-EOS-30d-Di...QQcmdZViewItem

http://www.resellerratings.com/store/shopdigitalcorp
Wygladalo znacznie lepiej w sierpniu. Nawet mieli do nich link na stronie.

Teraz kazdy pisze ze naiwny ale wczesniej zanim zamowilem aparat nikt nie oponowal ze to oszusci.

Nie zaczalem pisac tego watku zeby tego wysluchiwac. Zmarnowalem juz dosyc czasu na glupie rozmowy z customer service.
Napisalem to duzymi literami zeby zwrocic uwage ale napisze jeszcze raz

CZY JEST JAKAS ORGANIZACJA KTORA SIE TAKIMI SPRAWAMI ZAJMUJE?
CZY MOGE UDZIELIC PELNOMOCNICTWA PRAWNIKOWI W STANACH?

Czy ktokolwiek wie gdzie powinienem, moge sie zwrocic?

Czy mozecie podac jakies watki na forum skoro piszecie ze to typowa sytuacja?

...kiedys wpadl mi w rece polski numer CHIPa z artykulem o tego typu problemach. W podobnych przypadkach bylo wlasnie tak, k radza ci koledzy w poprzenich postach-pozostaje ci prawnik w USA.
Jezeli ktos na forum czyta CHIPa, moze poda ci dokladniejsze informacje.

amesab, sprawa jest na tyle skomplikowana, że nikt na podstawie pełnomocnictwa nie podejmie się sprawy karnej na etapie kiedy nawet nie złożyłeś zawiadomienia o popełnionym przestępstwie. Powiem Ci jak to wygląda w Polsce (myślę, że procedura podobna jest również w USA). W najbliższej jednośtce Policji składasz zawiadomienie o oszustwie. W Polsce jest to przestępstwo ścigane z urzędu. (Myślę, że w USA jest podobnie, gdyż tam przestępstwa naruszające prawo własności są bardzo poważnie traktowane) I na podstawie zawiadomienia Policja prowadzi postępowanie. Oczywiście w trakcie składania zawiadomienia w Stanach wypełnisz formularz musisz podać jak najwięcej informacji mogą być załączniki z polecenia przelewu na konto tej firmy itp. Najgorsze jest to, że zawiadomienie składa się osobiście i trzeba to zrobić na terenie stanu, w którym mieści się oszukańcza firma. Może być nawet tak, że zawiadomienie trzeba złożyć w tym mieście, gdyż amerykanie kompetencje dzielą na Policję miejską, stanową bądź federalną.

Czesc,

Moge sprobowac Ci pomoc. Tak sie sklada ze bywam na Florydzie doslownie pare mil od siedziby tej firmy.

Pozdrawiam
Pawel,

Z gory dzieki. odezwe sie na prv.
Wiem jednak ze, same checi nie wystarcza. Mieszkam w Irlandii. Na poczatku lutego bede w polsce.Wybiore sie do prawnika albo federacji konsumenta oraz wszedzie gdzie sie da zeby sie dowiedziec co mozna zrobic.

Tak czy inaczej zamierzam sklecic swoja historie po angielsku, potwierdzic ja oraz wyciag z banku przez tlumacza przysieglego i/lub notarialnie.

Zadzwonie tam jeszcze z 5 razy tym razem pozbywajac sie wymuszonej grzecznosci. moze to cos da.

Nastepnie historia znajdzie sie w internecie i zadbam o wysokie SEO.
Jezeli nie odzyskam kasy to trudno, jezeli straca przez to 10 razy wiecej to super.

Za to mam Canona nie 30D a 40D
pstryka super i nic mi tej radosci nie odbierze.
dzis trzymalem w reku 20D Takie zgrabne leciutkie.....

Mam za soba juz pare tys fotek na 40D ( z czego lubie moze 10-15 ;)

CZasem brakuje mi lampy ktora byla w zamowieniu i wtedy mowie sobie ze co sie odwlecze to nie uciecze. Ja mam sumienie czeste i chyba tak jest latwiej zyc. Oni oszukuja i maja z tego tylko kase.
A ja mam cos co jest warte o wiele wiecej - Pasje.
Oszukali mnie i dlatego postaralem sie kupic tego 40D jak najszybciej mozna gdzie indziej (bezpiecznie)
i teraz zadze zemsty przelewam na pixele.
Nie byli w stanie popsuc mi radosci Posiadanie dobrego aparatu z duzymi mozliwosciami nawet jezeli tyle mnie kosztowal.

Cytat:

---

Zamieszczone przez amesab

Z gory dzieki. odezwe sie na prv.
Wiem jednak ze, same checi nie wystarcza. Mieszkam w Irlandii. Na poczatku lutego bede w polsce.Wybiore sie do prawnika albo federacji konsumenta oraz wszedzie gdzie sie da zeby sie dowiedziec co mozna zrobic.

---

W Polsce na 99% procent nikt Ci nie pomoże/nie doradzi.
Poza kontaktem z prawnikiem w USA.
Żadne z organizacji nie mają mocy prawnej na terenie USA.