pytanie o obiektywy... trochę od innej strony

Witam,
Wiem, że o obiektywach napisano tu już setki a może i tysiące postów, mnie jednak nadal nurtuje następujące zagadnienie (wiem, że dla wielu z was wyjdę na laika, ale czasem od czegoś trzeba zacząć):
A więc - jakie polecacie obiektywy ?? ;) ale w innym kontekście... nie pytam o konkretne modele.... to może innym razem 8) ... ale o ogniskowe w zależności od zastosowania... Wiadomo, że można szeroko, można długo.... ale czy do takich czy innych celów trzeba aż tak szeroko albo aż tak długo.... bo może wystarczy miej i tez będzie OK...
A więc proszę praktyków o pewne sklasyfikowanie zakresów ogniskowych co do jakich zastosowań. Może pomoże to mniej doświadczonym w wyborze szkiełek... bo sam po sobie widzę, że chciało by się mieć wszystko... w całym zakresie .. tylko PO CO :confused:

tak na niezły poczatek to plecałbym cos uniwersalnego czyli zoom standardowy, ja uzywam takiego 24-70 ze stałym swiatłem 2.8 konstrukcja sigmy, cenowo kuszaca. czasem pracuje też analogiem wiec ten obiektyw spełnia moje oczekiwania (24mm lubie szeroko :) w przyszłosci pomysle zapewne o pełnej klatce wiec ten obiektyw napewno mi sie przyda...
sprawdz na stronie sigmy, polecam

Dla FF, to byłyby min. trzy obiektywy: 28, 50 i 135mm.
28 - wnętrza krajobrazy
50 - uniwersalny, ludzie, szerokie portrety
135 - portrety, odcinanie motywu od tła, krajobrazy, macro po dodaniu pierścieni
Na cropie załatwi to zestaw 17-40/4 + 85/1,8, ew można zacząć od kita + 50/1,8.

Może małe rozszerzenie tematu... moje zainteresowania to głównie przyroda... i to zarówno w wersji szerokiej (krajobrazy) jak i wąskiej (zwierzaki i robactwo)... trochę architektury na wypadach w ciekawe miejsca
czasem jakiś portrecik, ale to raczej okazjonalnie.... no i coś od czego nie da się uciec... "u cioci na imieninach", ale od tego mam A70 :)

Dopytuję dlatego, że kiedyś miałem Zenita i spłukałem się na zakup zooma 70 - 200...i z tego co pamiętam (bo to dawno było) to i tak większość czasu przeleżał w szafie.... czyli nietrafiona inwestycja... teraz chcę tego uniknąć aby dobrze wydać pieniądze

Właśnie sam sobie odpowiadasz na pytanie. Sprawdziłęś 70-200 i piszesz, że to nie to. Czyli oznacza to że częściej używasz niższego zakresu ogniskowych.
Tu wybór jest w dwóch kategoriach: zoomy lub stałki. Na zoomy z dobrym światłem trzeba wydać dużo (szczególnie Canona) ew. pozostają tamrony (bardzo dobre w mnie) lub sigmy. Jeśli stałka to raczej szkła Canona vide fret.

I zawsze zanim kupisz załóż szkło na body i pstyknij kilka zdjęć. Szczególnie na tamronach.

Kiedyś złożyłem sobie zestaw do fotografii przyrodniczej z eos5:
17-40/4
Sigma 50 2.8 EX macro
70-200/4
300/4
Na pełnej klatce spisywał się znakomicie. szeroki kąt przez macro standard 1:1 i któtkie tele. Do zdjęć przyrodniczych jak i reportażu rewelka. Świadomie zrezygnowałem ze standardowych zoomów 28-70, i ani razu mi go nie brakowało. Później przyszła cyfra i okazało się, że optyka równie dobrze sie sprawdza do moich potrzeb, czasem brakowało szerokiego kąta. Ale to myślę załatwi 5d lub jego następca :)

Polecam C10-22 i C70-200 IS. Jak koniecznie coś pośrodku to C50/1,8 lub kit za grosze. Fotografuję krajobraz miejski i "zwykły". Oba końce zakresów dają ciekawą perspektywę, środek banalną dla odmiany i sam motyw musi być ambitny (albo trywialny: dzieciak, rodzinka, imprezka). C 10-22 to nie jest zwykły obiektyw, zobacz to nim robią ludziska. Jak braknie pieniędzy a masz skłonności do szerokiego kąta to wstrzymaj się z C70-200 IS.

Ponieważ masz crop w puszce to pomyśl o 17-40 a do tego 24-105 lub 28-75, makro 100/2.8 do tego np. lampa ringowa. Możesz też dla bardzo szerokich zdjęć użyć 10-22 lub 12-24.