Wersja do druku
Witam,
od razu do rzeczy:
Noszę się z zamiarem zakupu M-42 z potwierdzeniem ostrości.
Mam mały dylemat. ponieważ są jakies 2 wersje chipów:
wersja tańsza: http://www.allegro.pl/item267330570_...zeniem_af.html
150 zł
wersja droższa:
http://www.allegro.pl/item265966588_...ostrosci_.html
222 zł
podobno ten tańszy robi jakieś zwary styków.
który warto wybrać i dlaczego.
sprzęt:
Canon 350d
Każdy układ może zewrzeć styki jak się trochę elektronika przesunie. Z aparatem nic się wtedy nie dzieje, jakiś błąd wyskoczy i spoko :)
hm w dalszym ciągu nie wiem który kupić.
Jeśli chodzi o M42 jestem zielony jak burak :).
Czy ktoś może powiedzieć coś o wersji oprogramowania v.3.12. Czy faktycznie jest tam poprawiona funkcja poprawiania ostrości każdego punkt AF.
i oczywiście który sprzęt kupić :)
Bierz tą tańszą. Ja ją mam i działa dobrze. Wersja softu to pic na wodę. Jak potwierdza ostrość na centralnym punkcie AF, to jest dobrze i jak dla mnie to wystarczało w 99% zastosowań.
Bardzo proszę o więcej opini. Jutro chcę zakupić. Nie chce kupić źle :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
a moze warto zakupić bez potwierdzenia ostrości. hmm tak się zastanawiam czy dla osoby która zawsze robiła na AF stanowiło by wielki problem.
potwierdzanie ostrosci jest przydatne - w ciemnym wizjerze malo widac :) - kazdy dandelion (to ten "uklad" przyklejony do pierscienia) zwiera styki - body rozpoznaje wtedy obiektyw bodaj 50mm i przeslone 2. Ja uzywam kilka dni tej taniej wersji (to to samo imho co drozsza) - na poczatku szkok i rozczarowanie - ERROR01 - brak sygnalu z obiektywu - ale wystarczylo pierscien lekko przesunac i wszystko gra
czy z używaniem M42 wiążą sie jakieś dodatkowe problemy oprócz ręcznego ustawiania ostrości i przesłony (ewentualnie jeszcze zooma) ?
Zdecydowanie nie.Cytat:
Zamieszczone przez stefan-istan_com_pl
ja mam bez elektroniki i sobie chwale - z m42 w canonie poza ciemnym jak d. murzyna wizjerem (nie mowie tu o nowych matowkach) to nie ma zadnych problemow
To chyba ile przelotek tyle opinii :) Ja sobie bardzo chwalę potwierdzenie ostrości. Pewnie, dałoby się też na oko, ale czasem jest ciemno, nie bardzo się da, poza tym czasem można ustawić na oko, a potem na zdjęciu się rozczarować.