Tradycyjne dylematy zakupowe - ktory wybrac?

Witam,
jako, ze pojawila sie mozliwosc zakupienia w okazyjnej cenie szkielka to od kilku dni siedze, czytam forum, porownania i mysle co zrobic. Mysle, mysle i jakos nie moge sie zdecydowac, a musze dzisiaj podjac decyzje. Pomyslalem, ze moze ktos z szanownych kolegow troche mnie oswieci i doradzi w dokonaniu wyboru. Po kolei - obecnie dysponuje Canon 17-40L, Canon 50/1.8, Tamron 28-75/2.8, Sigma 70-300. Co pstrykam - rodzinke (w domu, na dworze) + troche roznego rodzaju okazje typu sluby, komunie, jakies imprezy firmowe itd. Do tej pory najczesciej uzywalem Tamrona - w sumie mam egzemplarz o ktorym zlego slowa powiedziec nie moge (ostry jak zyleta, brak BF, FF itp.). Jedyne co mozna by w nim poprawic to szybkosc i czasami niezawodnosc AF.
Pomyslalem wiec sobie, ze zamienie Tamrona na slawnego Canona 24-70/2.8L
Kilka dni pozniej wymyslilem sobie, ze moze jednak zamienie Tamrona na 24-105/4L. Tu bym sie ani sekundy nie zastanawial gdyby to szklo mialo swiatlo 2.8 a nie 4. O ile na zewnatrz no problem (jesli chodzi o swiatlo) to zastanawiam sie czy bede mogl wykorzystac to szklo np. w kosciele do slubow? I druga sprawa - lubie zdjecia z mala glebia ostrosci. Przy Tamronie czesto pstrykam na 3.2-3.5 i zastanawiam sie czy majac 24-105/4 bede mogl uzyskac podobnie mala glebie co na Tamronie(wykorzystujac wieksza ogniskowa)?
Co do 24-70/2.8 to czytalem, ze roznie z jakoscia (w zaleznosci jak sie trafi na obiektyw) i tego sie troche obawiam bo nie bede mial okazji pomacac ani nie bede mogl wymieniac.
Zeby bylo malo to od wczoraj sie zastanawiam czy przypadkiem nie zamienic 17-40L/4 na 17-55/2.8 IS. To swiatlo i stabilizacja sa bardzo kuszace, tyle ze poki co dosc sporadycznie korzystalem z tego zakresu ogniskowych.

No i pytanie do kolegow - uwzgledniajac zastosowania (troche rodziny, troche slubow, imprez) co zrobic? Zamienic 17-40/4L na 17-55/2.8 IS czy Tamiego wymienic na 24-70/2.8L a moze 24-105/4L(strasznie mnie kusi to szkielko ze wzgledu na uniwersalny zakres, ale obawiam sie o swiatlo i zastosowanie we wnetrzach).
O sigmie nie rozmawiam - trzymam ja tylko ze wgledu na makro i raczej zamiana na 70-200/4(2.8)L poki co mnie nie interesuje.
Pozdrawiam,
D.C.

No prosze :) Teraz to w prawie kazdej rodzinie bedzie 'fotograf slubny' z DSLR :P

Wazkie L-ki (od 24mm) sobie odpusc na cropie - tu 28-75/2.8 w zupelnosci daje rade. Na szeroki przy 1.6x jedynym chyba rozwiazaniem jest faktycznie 17-55/2.8 IS (do kosciola, domu, na sale). Wszystko inne to mniejsze lub wieksze kompromisy i ograniczenia.

Wiesz... 17-40 L to dobre szkło i wg. mnie nie ma sensu zmieniać bo i tak rzadko używasz, a czego potrzebujesz? Wydaje mi się ze na początek zamiana 50 1.8 na 50 1.4 i jeżeli będziesz zadowolony to do tego 85 1.8. Dobrze by był jak byś napisał ile masz kasy bo tak to trochę ciężko. Zakup 17-55 może być dla ciebie dobry ale jak byś kiedyś przeszedł na FF to.... kicha. Generalnie Polecam 24-70 2.8L ale zastanów sie nad stałkami bo lubisz mała GO...

To ja tradycyjny dylemat "jaki obiektyw kupić" tradycyjnie przeniosę do "forum dla powtarzających się dylematów" .