Wersja do druku
Wypadła mi z adaptera EOS/M42 ta mała śrubeczka, która jest o jakieś 30 stopni od czerwonej kropki. Była, to się nie zastanawiałem po co. Teraz przyglądam się bagnetowi w korpusie oraz adapterowi i za nic moja wyobraźnia przestrzenna nie chce zadziałać.
Mam sie martwić jej brakiem? Mam ją uzupełnić???
Wydaje mi się że ta śrubka blokuje ten pierścien w odpowiednim położeniu w bagnecie.
Przyjżyj się na bagnet obiektywu.Tam też jest taka śrubeczka.
A działa?Cytat:
Zamieszczone przez mrek
Działać będzie. To jest chyba jedno z zabezpieczeń przed przekręcieniem obiektywu w inne położenie. Drugim zabezpieczeniem jest trzpień w bagnecie aparatu a w pięrścieniu obiektywu malenkie wytłoczenie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Działać będzie. To jest chyba jedno z zabezpieczeń przed przekręcieniem obiektywu w inne położenie. Drugim zabezpieczeniem jest trzpień w bagnecie aparatu a w pierścieniu obiektywu malenkie wytłoczenie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Działać będzie. To jest chyba jedno z zabezpieczeń przed przekręcieniem obiektywu w inne położenie. Drugim zabezpieczeniem jest trzpień w bagnecie aparatu a w pierścieniu obiektywu malenkie wytłoczenie.
Działać będzie. To jest chyba jedno z zabezpieczeń przed przekręcieniem obiektywu w inne położenie. Drugim zabezpieczeniem jest trzpień w bagnecie aparatu a w pierścieniu obiektywu malenkie wytłoczenie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Coś namieszałem:-( Trzy razy ta sama odpowiedż.
No niby da sie przykrecic, ale poniewaz przykrecam ciezkiego Taira 300 mm, wole miec pewnosc ze nic zlego sie nie stanie. Ta srubka juz raz o malo nie wleciala do korpusu, a teraz poleciala na... podloge.Cytat:
Zamieszczone przez Kolaj