Canon EF 200 f/2,8L II-głośna praca autofokusa

Kupiłem używany obiektyw. Zrobiłem nim wiele prób i testów. Ostrzy dobrze, choć czasem "gubi się", myślę że to również za sprawą niedoskonałości punktów w moim 400D. To co mi przeszkadza, to głośna praca autofokusa. Trudno to dokładnie opisać, ale np w moim 17-40/4 takiego głośnego "szurania" nie słychać. Ten sam szurający głos wydawany jest przy ręcznym kręceniu ostrością. Myślę sobie, że jeżeli w obiektywie coś nadmiernie trze, no to bardziej sie męczy, zużywając więcej pradu i autofokus może być wolniejszy?! Chciałem zapytać znawców zagadnienia, czy te modele "tak mają" czy też mojemu przydał by się serwis na Żytniej?!

mój pracował cicho więc chyba coś jest w środku - warto odesłac na czyszcenie póki jeszce pracuje :)

DAJ SPOKOJ TRZE I WIECEJ PRADU ZUZYWA !!!, sprzedaj go szybko jako uszkodzony np ja go wezme :) 16-35 tez se szura :) 50 1,4 tez i 35 f2 tez mega szuranie ma i co ? nic zupelnie nic z tego nie wynika

Kilkuletni 200/2.8 powinien pracować bezgłośnie. Żadnego szurania.

zależy co kto rozumie jako "szuranie" :)
egzemplarze 200 2.8 z którymi mam do czynienia są praktycznie bezgłośne, lekko szumią, ale nie szurają :)