-
klekocząca 50 1.4
mam pytanie do uzytkownikw tego szkielka - czy wasze egzemplarze tez "klekoczą" jesli poruszacie obiektywem ?? u mnie dzieje sie tak gdy tubus schowany jest w obiektywie (ostrość ustawiona na nieskonczonosc) ale gdy przekrece pierscien na min. odleglosc ostrzenia, mordka sie wysunie - klekotania nie ma ;)
nie wiem czy olac to (bo np. to normalne w tych szklach) czy wymienic na inny - obiektyw kupiony 2 dni temu..
-
W tym szkle wszystko "loto" i jest luzne ale absolutnie nie ma to wpływu na moje fotki, bardzo lubię to szkiełko i chyba najczęściej jest pod puszką.
pzdr.
-
i to jest to co chcialem uslyszec :D !! tez od kiedy zapialem je do puszki, jakos nie mam ochoty sie z nim rozstwac :D
dzieki wielkie 8-)
-
normalka w tym szkle :) ja mam tak samo :)
-
A u mnie nie lata... ale sprobuje jak wy - pograc nim w pilke nozna, to moze sie "naprawi" ;)
-
U mnie też lata. Szczerze powiem, że nawet mnie to nie obchodzi. Jestem zadowolony z tego szkiełka i od kiedy zakupiłem to nie odpinałem go jeszcze od body :)
-
ja też nie będę oryginalny. u mnie też klekocze. małżonka patrzy ze zdziwieniem i pyta - dlaczego tak klekocze?;]
a poza tym to przemiłe szkiełko. kocham je;]
-
Moja 50-tka klekotała od zawsze,nawet kiedy po raz pierwszy wyjąłem ją z pudełka jako dziewicę.Ale piękne robi foty!
-
dzieki za te slowa otuchy 8-)
wyszlo na to, ze tylko Vitez ma "felerna" 50'tke albo czyms ja posklejal i teraz sie nie chce przyznac ;) :mrgreen:
-
Moja 50/1.4 również "klekocze" ale kompletnie nie wpływa to na jakość zdjęć, więc wychodzi na to, że ten typ tak ma ; ).