Wersja do druku
Wiatam.Mam problem z moim 10 d.Od paru dni mój aparat nie może poradzić sobie z ostrością.Podczas robienia zdjęć nie można prawidłowo ustawić ostrości, aparat się gubi, próbuje ustawić ostrość z negatywnym skutkiem.NA początku myślałem że coś jest nie tak z obiektywem, ale kiedy przełożyłem obiektyw do analoga wszystko było ok.Czy ktoś już miał taki przypadek.Zastanawiam się czy koszt naprawy będzie opłacalny.Z góry dziękuje za odpowiedz.
moze masz jakiegos paprocha na czujniku AF?
Czyściłem ,powietrzem,spirytusem i nic.To chyba coś gorszego. :(
Co czyściłeś? Lustro czy czujnik? Bo trzeba i jedno i drugie (nie mylić z matrycą). :)
Przyczyną może też być przestawienie lustra, ale tego we własnym zakresie nie naprawisz.
"spirytus"??????????
oj tego srodka to w zadnym wypadku nie polecam do czyszczenia bebechow w aparacie cyfrowym...
Zdarza się, że w cyfrowych Canonch blokuje się w złej pozycji drugie lustro, odpowiedzialne własnie za doprowadzanie wiązki swiatła do czujników AF. I wtedy symptomy są takie jak opisałeś.