CANON IXUS950 czy G7 ( POMÓŻCIE )

WITAM.
Mam dylemat, co tak naprawdę jest warte polecenia IXUS950 czy G7 ?

Nie jestem profesjonalistą ani maniakiem fotografi, (poprostu amator) ale chciałbym kupić w miarę dobry aparat, aby robił czyste zdjęcia w plenerze i w pomieszczeniu. Ceną zbyt nie różnią się, jednak nie jest ona zbyt niska, dlatego chciałbym aby ten zakup był trafiony, bo aparat napewno bedę używał przez parę najbliższych lat.

Naczytałem się już na tyle, że mam mętlik w głowie. Np. przy G7 jedni go polecają (10mln pikseli), a inni krytykują pisząc o zbyt ciemnym szkle obiektywu (lub coś w tym rodzaju).

G7 - 6x zoom optyczny,
IXUX950 - 4x zomm optyczny,

Czy jako amator będę widział różnicę w zdjęciach przy tych dwóch różnych zoom-ach?


Rodzaj matrycy:
G7 - 1/1,8" CCD
IXUX950 - 1/2,5" CCD

Czy zauważe tą różnicę?

Który z tych aparatów jest bardziej przyszłościowy?

Który z aparatów ma lepiej zabezpieczony obiektyw i inne elementy przed ewentualnymi zanieczyszczeniami (np. na plaży)? Wydaje mi się, że IXUS950 wygląda solidniej (ale oczywiście mogę się mylić).

Proszę o w pełni obiektywne rady (jakbyście radzili komuś bliskiemu w rodzinie).
WIELKIE DZIĘKI z góry.

Wieksza matryca = mniejszy szum. O megapixlach nie mowie bo dycha to i tak juz jest lekka przesada w kompaktach.

Bliskim doradzałem ...... Fuji.
A na poważnie, jak chcesz Canona to powinien Ci wystarczyć do niedzielnego pstrykania jakiś kompakt z serii A (z nowości 640 lub 710, ale są też tańsze modele). Wyższa szkoła jazdy (więcej ustawień manualnych) i dłuższy zoom to seria S (S3 i nowszy S5). Ixus to wzornictwo i metalowa obudowa, G7 to kompakt dla zaawansowanego amatora ze zwiększonymi możliwościami ustawień manualnych i wykorzystania dodatkowych akcesoriów.
Według mnie szkoda marnować dużo kasy na pierwszą cyfrówkę, bo sam pewnie nie wiesz czego od niej oczekiwać. Kup porządny kompakt do 1000zł (np Canon A550, Fuji F30, Samsung L73) i rób zdjęcia. Wystarczy na ładnych parę lat. A jak nie to znaczy, że warto zainwestować w sprzęt większe pieniądze.