brakuje mi tele około 300, a jak widać jestem przywiązany do analoga więc zainwestować w 100-300 4,5/5,6usm czy się przeżucić na dslr i skorzystać z mnożnika 1,6
Wersja do druku
brakuje mi tele około 300, a jak widać jestem przywiązany do analoga więc zainwestować w 100-300 4,5/5,6usm czy się przeżucić na dslr i skorzystać z mnożnika 1,6
Czesc..
A skąd mamy wiedzieć??
Jak np. na analogu robisz slajdy to się nie przerzucaj ;), jak robisz coś innego to może się przerzuć ;), jak się przerzucać to na co (kasa..)? I jakie szkła masz do dyspozycji.. te analogowe niekiniecznie muszą być ok z cyfrą..
Pozdrawiam
Artur
slajdów już niewiele a 100-300usm można nówkę dostać za 1200pln fakt że szkiełka są w dobrym stanie i do dslr 400D by pasowały
Jeśli na slajdzie wystarcza Ci 300mm, to dorzuć parę stów i weź do cyfry 70-200/4 L, to zupełnie inna liga...
L-ka fajna rzecz lecz troszkę za droga i ciężka
licząc 400D z 18-55 to ok 2200+ L-2500 to za dużo o 2500pln
używam EOS3 i nie spieszę się ze zmianą.
jeśli body i praca z filmem Ci odpowiada to raczej dokupiłbym brakujące ogniskowe niż zmieniał body na cyfrowe tylko dla mnożnika.
a jeśli kiedyś zmienisz body na cyfrowe to i tak obiektywy zostaną i całkiem dobrze będą działać na serii D.
co do 70-200 to moim zdaniem nie jest cięzki, choć eos3+70-200 waży jekieś 1,7 kg to ja tej wagi nie czuję, co najciekawsze odkąd je mam robię nim 70%-80% zdjęć (liczyłem na max 40-50%)
A może mi ktoś powie jak wypada 100-300 4.5/5.6 usm przy 300 na filmie odbitki 15/21 i 20/30
gorek jak chcesz to dam ci przymierzyć 100-300 - sprawdzisz sobie :)
i będziesz wiedział
oczywiście że jeśli nie potrzebujesz cyfry to jej nie kupuj - tylko kup obiektyw. :)