Tanie oprogramowanie??

Wersja do druku

16-03-2005, 18:47
mario1275

Tanie oprogramowanie??

ostatnio dostałem na mail`a oferty amerykańskich sklepów internetowych sprzedających OEM-owe (bez pudełka i bez instrukcji, nie ma też możliwości zarejestrowania programu u producenta i korzystaniu z upgradeów oraz wsparcia technicznego) wersje oprogramowania i tak np WinXP kosztuje tam ok.120$ Ostatnio pojawiła się także możliwość przesłania programu przez internet wtedy cena wynosi 50$(Photoshop CS 8.0 odpowiednio 110$ i 40$). - czy ktoś korzystał z tych sklepów i czy ktoś może wie jak wyglądałoby z licencją na komercyjne wykorzystanie takiego oprogramowania??
16-03-2005, 20:13
Pszczola

To na pewno dzialanosc piracka.
16-03-2005, 21:17
mario1275

nie sądze bo gdyby tak było zamknęli by ich zanim zdążyli by wysłać jakiekolwiek ogłoszenie w stanach nie miał by racji bytu sklep sprzedający nielegalne oprogramowanie
16-03-2005, 21:49
Pszczola

Cytat:

Zamieszczone przez mario1275

nie sądze bo gdyby tak było zamknęli by ich zanim zdążyli by wysłać jakiekolwiek ogłoszenie w stanach nie miał by racji bytu sklep sprzedający nielegalne oprogramowanie

Taaaa... w USA nie ma przestepczosci komputerowej, przekretow ze sprzedaza nielegalnego softu... I oprogramowanie OEM mozna sprzedawac bez sprzetu...

Mniej wiecej rok temu w zwiazku z taka wlasnie oferta (soft MS i Symathec) zadalem w tej sprawie pytanie do obu firm, ktore e-mailowo potwierdzily nielegalnosc oprogramowania pochodzacego z podobnej oferty.
16-03-2005, 23:30
Vitez

Dostales zwykly spam od oszustow, piratow i szwindlerow. Ustaw sobie regulke na wyrzucanie takich smieci... a jesli wierzysz w takie ogloszenia to pewnie wierzysz takze w tanie valium, viagre i pigulki na powiekszanie penisa? :mrgreen:
24-03-2005, 22:46
KuchateK

Cytat:

Zamieszczone przez mario1275

nie sądze bo gdyby tak było zamknęli by ich zanim zdążyli by wysłać jakiekolwiek ogłoszenie w stanach nie miał by racji bytu sklep sprzedający nielegalne oprogramowanie

Widzialem pare razy stolik z piratami na srodku Manhattanu (a uswiadcz sprzedawce obok... cwaniaki na odleglosc monitoruja). A pirackie DVD (kamerka w kinie) zaraz po premierze i audio cd sprzedaja normalnie w metrze... Zwijaja ich... oczywiscie... ale zaraz przylaza nastepni...
25-03-2005, 16:32
mario1275

wsłałem maila na tę stronę, oraz do producenta oprogramowania (autodesk) nie dostałem odpowiedzi ale następnego dnia link już nie działał, a kilka dni później dostałem maila z taką samą ofertą do tej samej strony ale już pod innym adresem - tak więc piraci ale podejżewam że nie chodziło tu o sprzedanie pirackiego oprogramowania a raczej o wyłudzenie nr karty kredytowej i danych osobowych podobnie działają zresztą podobne maila z prośbą o rzekomą weryfikację danych w banku.