Ciekawia mnie wasze opinie, bo jak dla mnie to ten kto to wymyslil ...
http://www.satugo.com/
Wersja do druku
Ciekawia mnie wasze opinie, bo jak dla mnie to ten kto to wymyslil ...
http://www.satugo.com/
:) fajowe :)
Taki aparat tyle ze analogowy na film 120, "zamontowany" w gumowej pilce juz dawno powstal.... u nas w Polsce. Autorem jest Marek Mazur z Retrokamery w Gdansku.
Pokazywal mi swego czasu zdjecia jakie wykonywal tym sprzetem. Byly one naprawde bardzo oryginalne bo film byl stale przesuwany przez mechanizm czasowy. Zdjecia mialy dlugosc np calej rolki fimu srednioformatowego.
A czy mozna zobaczyc gdzies przykladowe zdjecia wykonane tym pingpongiem?
Oj, u nas zabawa pewnie skończyła by się na pierwszym rzucie. Jak to mówił mój nauczyciel fizyki z liceum: "w przyrodzie nic nie ginie, jedynie zmienia postać lub właściciela" :D
(pozdrawiam Pana matrixa :-) jeśli to czyta).
Pisałem o tym artykuł do Logo. Poszedł w którymś z numerów pod koniec 2006 roku. Mailowałem z konstruktorami - narazie szukają producenta, który chciałby ich pomysł wyprodukować. Przykładowych fotek nie ma, bo z samego konceptu trudno o wyciśnięcie jakichś przykładowych fotek;)
Idea fajna - szczególnie, źe niedroga.
to jakiś lomograficzny wynalazek jest ...
po co komu same poruszone, przypadkowe kadry?
Nie no, jak kiedyś miałem Lomo (mam do dziś, ale nie działa powtarzalnie - pewnie nadaje się do współczesnej lomografii), to robiłem nim pstryki co prawda dziecinne, ale przemyślane - miało toto celownik, po jakimś czasie poznałem co to paralaksa, wiedziałem też jak z grubsza działa jego automatyka i poza winietą zdjęcia nie miały poważniejszych cech współczesnych zdjęć z Lomo.
Ja tylko, w przeciwieństwie do powyższych wypowiedzi, chciałem pokazać swój całkowity brak entuzjazmu do tego wynalazku. Oraz powiedzieć, że moim zdaniem jest bezsensowny. Czyli się nie sprzeda.