Wersja do druku
Witam,
w końcu sie zdecydowałem na obiektyw...Canon EF 100-300 USM tylko gdzies mi sie obiło o uszy, że zaciaga syf do środka (co oczywiscie mozna usunac w odpowiednim punkcie) i samoczynnie sie wysuwa gdy wisi na szyji, a to może byc irytujące, choc przeciez zoom jest krecony a nie pchany :/....czy to o niego chodzi ? Bardzo dziekuje o pomoc i opinie.
zasysa ale nie przeszkadzają one w zdjeciach
poprawiłem się - przepraszam
wiekszosc zoomow cos z czasem zassie bo nie sa uszczelnoiane (a te ktore sa nie kosztuja tyle co 100-300 ;-) ).. wiekszosc tez z czasem wiszac w dol bedzie wysuwac ryjek, bo szklo ktore sie tam znajduje, tez podlega prawu grawitacji ;-)
gdy kupujesz szklo takie rzeczy moga denerwowac, ale po roku uzywania nawet nie bedziesz na nie zwracal uwagi :-)
OK.,dzieki. jestem uspokojony. Pozdrawiam.
75-300 ma podobną konstrukcję a zasysał mi tyle kurzu, że szok. sprzedałem czem prędzej... i na uszczelniony bardzo popularny zoom zmieniłem :)
ja 75-300 zmieniłem na stałkę sigma 300 f4 i nie żalowałem - co prawa teraz przeskoczyelm troche wyżej ale stałka tele to jest to. w szerokich i średnich wolęzoomy ale długi obiektyw dobrze mieć stały - polecam nawer sigmę (300 f4, 400 f5,6) mimo braku zooma jest naprawde dobra optycznie gorzej wychodzi z tc ale na 1000-1300 zł jest to bardzo dobry wybór