Wersja do druku
od pewnego czasu zauważyłem ze delikatnie mam obluzowaną gorącą stopkę nie przeszkadzało mi to zbytnio aż do tej soboty gdzie na weselu na sali dało to o sobie znać w postaci czasowych braków w wyzwalaniu błysku.
kiedy aparat skierowany jest w dół z moja 430 ex nie wyzwala nie ma styczności, dopiero lekkie cofniecie do tyłu to naprawia.
czy ktoś miał już ten problem, czy można to samemu naprawić, czy pozostaje serwis i jakie są koszta ?
pozdrawiam dawno się nie odzywałem:)
przeszukaj forum dokladnie widzialem ze kilka osob wczesniej zglaszalo ten problem.
jakoś nie mogłem znaleźć więc napisałem
ehh, np to http://canon-board.info/showthread.php?p=232405 ale jest tego wiecej...
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=...+OR+stopki&lr=
dzieki za poswiecenie chwili na wyszukanie.... troche zebralem info od fotografow
swoja droga dziadostwem traci... zeby takie cos jak stopka sie luzowala jak w zenicie, przeciez to chyba logiczne ze sa tam duze obciazenia, no i troche puszek juz szanowny canon za soba ma...