co w zamian S3 IS

Jak w temacie.
Otóż problem w tym, że poczytałem już sporo na temat tego aparatu na tym forum i na innych. Jak zwykle nic się nie dowiedziałem konkretnego - tyle samo za co i przeciw.
Rzecz w tym, ze chcę kupić mojej drugiej połówce aparat, o którym nie będzie mogła mówić: "moja minolta robiła lepsze". Oczywiście mowa o trybie full-auto.
Nie może to być lustrzanka - bo jak moją bierze do łapek to niestety narzeka na wagę, że zbyt wiele się ustawia (ale nie o tym).
Tak czy inaczej chciałbym aby zoom był podobny jak S3 (12x), kompaktowa konstrukcja, jak najlepszy tryb auto - czyli jak najlepsze zdjęcia produktowe (bez obróbki).
Pod uwagę brałem też Panasonic FZ50 - w sumie fajna rzecz - nieco droższe niż S3 - ale czy warto?? Tyle, że to już hybryda a nie kompakt.
Może ma ktoś z Was jakieś doświadczenia w tym temacie? - proszę więc o pomoc w wyborze czegoś fajnego.

S3 IS to tez raczej hybryda...
odrazu nie bralbym fz-50 poniewaz aparaty firmy panasonic maja to do siebie ze strasznie szumia.jesli nie spieszy Ci sie z zakupem aparatu to mzoe poczekac na nastepce S3 IS, S5 IS?

Używałem tego FZ-50 przez kilka dni, szumiał jak minolta Z5, robił kolorowe fotki jak Sony i do tego miał problem z oddaniem rzeczywistej bieli, nawet po ustawieniu ręcznego WB cienie były niebieskie :)

Ogólnie FZ-50 to według mnie taka kopia Nikona przynajmniej z wyglądu body :)

FZ-50 nie polecam.
Lepiej poczekać na S5 IS.