-
Slajdy Eosem 300 V
Wiem że aparat ten nie najlepiej naświetla slajdy tak by wynikało z różnych recenzji znalezionych przeze mnie w necie. Ja natomiast chciałbym zacząć naświetlać odbitki na slajdach. Nie wiem czy poradzę sobie bo Eos 300V podobno naświetla trochę przypadkowo i może się mylić plus minus 1EV. Tak jest podobno według starych testów znalezionych przeze mnie w internecie. Drugi problem to nie mam rzutnika i nie stać mnie na dobry rzutnik w cenie 500zł i więcej w chwili obecnej. Z drugiej zaś strony chciałbym chociaż zbliżyć się nasyceniem pięknych kolorów uzyskiwanych na slajdach i na papierze uzyskać choć trochę podobny efekt. Wiem że jest niemożliwym uzyskanie na papierze tego samego co widzi się wyświetlając slajdy ale myślę że może dobry lab potrafiłby z dobrze naświetlonego slajdu poprzez dobre skanowanie wyciągnąć barwy i kontrast na odbitce lepszy aniżeli z negatywu. Może się mylę? Nie wiem i dlatego proszę o opinie użytkowników czy jakość( nasycenie kolorów i kontrast) odbitki z Velvi uzyskana drogą skanowania i przeniesiona na papier jest lepsza niż przykładowo z Fuji Superii Reali. Zaznaczam że ze sladów wykonywałbym tylko kilka razy w roku odbitki z ważniejszych dla mnie wyjazdów bo jest to jakby nie było droga sprawa.
-
Dawno temu zlecałem wykonywanie odbitek ze slajdów. Odbywało się to na specjalnym odwracalnym papierze metodą tradycyjną. Wyniki były rewelacyjne. Niestety ostatnio zmieniono technikę pracy w labach. Slajdy są zwyczajnie skanowane a następnie jest wykonywana odbitka. Wyniki są bardzo kiepskie. Skan nie oddaje w pełni tego, co znaduje się na filmie. Niedawno dałem do zrobienia slajdy z urlopu w Dźwirzynie, ale straciłem pieniądze. Dodatkowo pokancerowali mi kilka przezroczy. Wniosek: najlepiej takie zdjęcia oglądać poprzez rzutnik.
-
Slajdy niestety trzeba umieć zeskanować. W pierwszym lepszym labie nie bardzo sobie z tym radzą. Ja robiłem kiedyś w Płocku w Kodaku u nas był to najbardziej zaawansowany technologicznie lab i kiepsko im to wychodziło.
Poczytaj na pl.rec.foto o skanowaniu slajdów. Jest tam taki gość Jakub Jewuła i pan Żelazny oni zawodowo zajmują się skanowaniem. Wiele osób chwaliło sobie ich usługi. Zdjęcia do książki Mroczka " O fotografowaniu" były skanowane przez Jakuba.
A co do przypadkowości, ja robiłem slajdy i 300V i 33 wszystko było OK(głównie provia). Poradzisz sobie ustaw tylko pomiar CW i wypstrykaj jeden slajd notując poszczególne ustawienia. Wtedy zobaczysz jak się aparat zachowuje.
-
Dzięki za odpowiedzi. Zajrzę na stronę pl.rec foto gdzie skanuje pan Jakub Jewuła. Mam nadzieję że poradzę sobie ze slajdami.
-
Jakuba Jewułę bardzo polecam. Ostatnie filmy robię tylko u niego i nie ma porównania ze zwykłym lab'em.
http://www.skanowanie.com.pl/ Można do niego wysyłać materiały pocztą.
-
A nie wiecie jaki jest koszt zeskanowania u Jakuba Jewułu całego wywołanego diapozytywu tzn 36 klatek
-
Tutaj masz cennik . Skanowanie wszystkich klatek wyjdzie trochę drogo. W zależności od rozdzielczości od ok. 40 (1000dpi) do 130zł (4000dpi).
-
Bagnet007 dziękuję ci bardzo za te informacje:)
-
Nie ma sprawy :smile: Jeśli chcesz jakiegoś sampla to pisz. Mam na dysku 1000,2000 i 3000dpi. 4000 jeszcze nie próbowałem.
-
jeśli jest ktos w białymstoku to prosze omijać fuji koło empiku i Szymborskich - w wywołaniu slajdów robia zacieki że kupiłem szampon dla dzeci i sam je myłem jeszcze raz.