30D - podświetlanie punktów AF

Hej!
Jak jest u Was, wszystko ładnie?
Ja mam wrażenie, że czasami wogóle nie ma podświetlenia np. pod światło. Robiłem zdjęcia na koncercie i średnio działało podświetlanie punktu (centralnego) AF.
Słabe to podświetlanie, w 350D było idealnie... Dziś oglądałem stare 20D i też pięknie podświetlał.

Z drugiej strony na dpreview.com czytałem, że 30D tak ma.

EDIT: Właśnie sprawdziłem w domu. Ustawiam ostrość na lampę w pokoju, dokładnie na jej biały klosz. Mocno rozświetlony przez żarówkę. Po prostu nie widać podświetlenia punktu. Na krawędzi klosza widać a na białym - nie.
Sprawdziłem w sklepie inny model - tak samo. Wierzyć mi się nie chce, że u Was jest inaczej:)

Nie mam takich problemów z 30D o których wspominasz ...
Zawodowo głównie robie koncerty i pierwszy raz słyszę o czymś takim, zresztą zapraszam do mojej galerii, m.in znajdziesz tam fotki z koncertów ...

adres masz w stopce poniżej...

Cytat:

---

Zamieszczone przez ErnestPierwszy

Hej!
Jak jest u Was, wszystko ładnie?
Ja mam wrażenie, że czasami wogóle nie ma podświetlenia np. pod światło. Robiłem zdjęcia na koncercie i średnio działało podświetlanie punktu (centralnego) AF.
Słabe to podświetlanie, w 350D było idealnie... Dziś oglądałem stare 20D i też pięknie podświetlał.

Z drugiej strony na dpreview.com czytałem, że 30D tak ma.

---

Może masz coś uszkodzone, u mniie jest tak samo dobrze jak w 350D nie zauważyłem żadnej różnicy.

Nie ma widocznej różnicy między 350-tką, a 30D pod tym względem ale jeszcze sprawdzę dla pewności dziś wieczór :).

Miałem kiedyś to samo w 350D jak paluchem wytarłem matówkę. Punkty AF bardzo słabo świeciły. Pomogła wymiana matówki.

Ten typ tak ma. U mnie czasami tylko słychać piknięcie, a nie widać podświetlenia. A chwilę potem dioda błyska. Tylko ja mam zawsze ustawione na środkowy punkt i te braki błysków to wyłącznie przy obiektywach M42.

czasem w orientacji pionowej i pod światło bardzo słabo widac to podświetlenie albo wcale.

Ja mam tak samo jak pisze ErnestPierwszy. Mialem 20D i podswietlanie punktow AF bylo bardzo mocne, tak ze spokojnie bylo widac pod swiatlo. W nowym 30D podswietlanie jest slabsze. Pod swiatlo wlasciwie nie da sie ocenic, czy punkt AF zapalil sie czy nie. Zastanawiam sie czy to wada produktu, czy po prostu 30D tak ma.

EDIT:

Ostatnio moglem porownac moje stare 20D i nowe 30D rownoczesnie. Jest ewidentna roznica w jasnosci podswietlania punktow AF.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Kolekcjoner

Nie ma widocznej różnicy między 350-tką, a 30D pod tym względem ale jeszcze sprawdzę dla pewności dziś wieczór :).

---

a ja zauwazam ta roznice. w 350 widac bylo idealnie czerwone punkciki w 30d na sloncu nie ma szans... dlatego sila rzeczy wlaczylem nie lubiany przeze mnie sygnal dzwiekowy :>

W moim egzemplarzu podświetlanie AF jest bez zarzutu, a robię zdjęcia w różnych warunkach i nigdy nie miałem kłopotu z tym.