Wersja do druku
Czy ktoś z was fotografuje zdjęcia makro pomagając sobie zewnętrzna lampą z serii Speedlite? mam canona 580 ex i zamierzam go urzyć (bezprzewodowo oczywiście) z obiektywem 100mm/f2,8 makro. Jaka będzie różnica w jakości oświetlenia między "moja" lampą a lampą makro? czy sa między tymi lampami jakies wieksze techniczne sztuczki?
na makro się nie znam, ale to chyba najgorsza możliwa kombinacja.
dlaczego? czy ustawiona nieco z boku z dyfuzorem nie oświetli odpowiednio np. owada?
Niekoniecznie :)Cytat:
Zamieszczone przez Kubaman
Fota wykonana z 580 na aparacie jako master oraz 550 jako slave , oczywiście poza aparatem .
No można... przypalić sobie obiektyw ;) Mnie się udało - palnik przystawiony do obiektywu przysmażył gumę.Cytat:
Zamieszczone przez amroz
Oczywiście, że się da tyle że oświetlenie będzie mocno kontrastowe bo z jednej strony. Chyba żeby jakąś blendę stosować ale to to raczej karkołomny sposób do "robaczków". Już raczej patent Arkadiusza Stopy http://www.stopa.cso.pl/technika/index.html albo coś podobnego.
EDIT: Tomasz1972 - ale to dwie lampy :)
EDIT: trza kliknąć na "stare Sprzęta"
chyba najlepiej to byłoby taki przedłużacz z kartonu zrobić. już kiedyś o tym słyszałem.
Zrob sobie cosik takiego i tyle. Tylko dopasuj do lampy bo to jeszcze z okresu kiedy probowalem robic na wbudowanej a teraz uzywam piercieniowki.
Używam lampy 550EX z obiektywem EF-S 60mm Macro, lampa zamontowana naCytat:
Zamieszczone przez amroz
aparacie plus dyfuzor.
Przykłady zdjęć z lampą:
http://www.moja-fotografia.info/wfot...?album=4&pos=5
http://www.moja-fotografia.info/wfot...album=4&pos=16